Styl życia

Imprezowy alfabet narkotykowy

Temat zmiany klasyfikacji poszczególnych narkotyków powraca w Wielkiej Brytanii jak bumerang.

Imprezowy alfabet narkotykowy

Klasyfikując zagrożenie, jakie powodują konkretne substancje psychoaktywne, władze Wielkiej Brytanii nie opierają się na badaniach naukowców, tylko na decyzjach atrakcyjnych politycznie.

Heavy user

Kilka lat temu brytyjski dziennik The Guardian opisał historię pewnego londyńczyka, który w ciągu dziewięciu lat zjadł około 40 tys. tabletek ecstasy, popularnego narkotyku klubowego. Zdaniem lekarzy z London University była to największa odnotowana ilość, przyjęta przez jedną osobę. Brytyjczyk zażywał ecstasy przez dziewięć lat, aż doszedł do 25 tabletek dziennie i brał taką dawkę aż przez cztery lata. Chociaż mężczyzna, który teraz ma 39 lat, przestał brać narkotyk dziewięć lat temu, to wciąż cierpi na fizyczne i psychiczne efekty uboczne, włączając olbrzymie problemy z pamięcią, paranoję, halucynacje i depresję. Cierpi również na bolesną sztywność mięśni w okolicach szyi i szczęki, które często nie pozwalają mu otwierać ust. Lekarze są zdania, że niektóre z tych symptomów mogą towarzyszyć mu do końca życia.
Po kilku zapaściach mężczyzna zdecydował, że przestanie brać narkotyk. Jednak samo odstawienie substancji nie pomogło w powrocie do normalnego życia. Jego stan pogarszał się, zaczął odczuwać powtarzające się wizje i inne problemy. Trafił więc pod opiekę psychiatrów ze szpitala w Tooting. Lekarze odkryli, że mężczyzna cierpiał na krótkotrwałe zaniki pamięci, podobne do tych, które zdarzają się u wieloletnich alkoholików. Pełna ocena stanu jego pamięci była bardzo trudna, ponieważ koncentracja i uwaga były tak osłabione, że nie był w stanie wykonać zadań zawartych w testach. W rodzinie mężczyzny nie było wcześniej przypadków chorób psychicznych ani on sam nie był na nie chory, lekarze uznali więc, że stan mężczyzny był wyłącznie wynikiem brania ecstasy.
– To jest oczywiście ekstremalny, wyjątkowy przypadek, więc nie możemy wyciągać ogólnych wniosków z tych obserwacji – mówił podczas terapii doktor Kouimtsidis, który opiekował się mężczyzną. – Ale jeśli to stało się przy intensywnym użyciu, możemy wnioskować, że codzienne użycie ecstasy przez długi czas może prowadzić do utraty poczucia tożsamości i poważnych ubytków mentalnych – dodał lekarz.
Od 10 lat MDMA (aktywny składnik ecstasy) było podejrzewane o prowadzenie do takich efektów przy bardzo częstym używaniu. Uważa się, że przyczyną jest blokowanie wychwytu zwrotnego serotoniny, substancji chemicznej występującej naturalnie w mózgu, odpowiedzialnej za nastrój i pamięć. Prowadzone badania dotyczące MDMA, publikowane w specjalnym dodatku do British Journal of Psychopharmacology sugerują, że efekty brania ecstasy nie muszą być trwałe. Naukowcy z University Of Louisiana w USA nie mogli znaleźć związku pomiędzy depresją i rekreacyjnym braniem tego narkotyku. W przypadku londyńczyka, strukturalne badanie mózgu MRI (rezonans magnetyczny – przyp. red.) nie pokazywało żadnych oczywistych zniszczeń, jakkolwiek wyniki te były trudne do zinterpretowania, bo skan tego typu nie jest wystarczająco wrażliwy. Ograniczenia w technologii badań, połączone z barierami etycznymi i prawnymi, dają niepełne obserwacje tego, jak MDMA działa na mózg. Naukowcy próbują prowadzić badania nad okazjonalnymi użytkownikami narkotyku. Ich wyniki są jednak często zakłócone, ponieważ tylko niektórzy, jeśli w ogóle którzykolwiek użytkownicy ecstasy, biorą tylko tę substancję. Gdy okazało się, że londyńczyk miał poważne uszkodzenia mózgu, podano mu leki antypsychotyczne i jego stan zaczął się poprawiać.

Wódka gorsza

Brytyjscy naukowcy krytykują system klasyfikacji narkotyków oparty na skali ABC. Przykład londyńczyka opisanego powyżej dowodzi, że nawet przy ekstremalnie dużych dawkach popularny klubowy narkotyk nie powoduje aż takich szkód w organizmie, jak wywołałoby na przykład porównywalnie duże spożycie alkoholu. W zeszłym roku opublikowano w Wielkiej Brytanii raport, w którym grupa specjalistów namawia rząd, by zamiast podziału ABC wprowadzić prostą skalę, od najgorszego do najbezpieczniejszego narkotyku. Na jednym z pierwszych miejsc obok heroiny i kokainy znalazły się alkohol i tytoń, które uzależniają znacznie silniej i powodują większe problemy zdrowotne i społeczne niż substancje, które dziś znajdują się w pierwszej grupie, na przykład właśnie tabletki ecstasy lub LSD. Rekreacyjne używanie tych ostatnich jest paradoksalnie bezpieczniejsze od zażywania popularnych używek, których moc uzależniająca jest znacznie większa. Identycznym przykładem jest marihuana, do której regularnego użycia przyznaje się kilkadziesiąt milionów mieszkańców Unii Europejskiej. Niechęć władzy do uznania badań, które wielokrotnie hamowane są ze względu na ograniczenia prawne, powoduje, że system klasyfikacji narkotyków jest przestarzały i nieadekwatny do współczesnej wiedzy o nich. Gorzej – system ABC w żadnym stopniu nie spowodował ograniczenia użycia narkotyków. Z roku na rok ich popularność rośnie, a sądy i policja borykają się z olbrzymią ilością spraw, na przykład za posiadanie nielegalnej substancji.

Politycy wiedzą swoje

Walka z przestępczością narkotykową to chwytliwy temat dla każdego polityka. Pojawia się więc przy okazji każdych wyborów. Nie inaczej było podczas ostatniego głosowania na kandydatów do władz lokalnych, w tym burmistrza stolicy UK. Związany z Liberal-Democrats Brian Paddick, polityk o wyjątkowo liberalnych poglądach, między innymi w kwestiach używek, zdobył niewielkie poparcie. Wciąż łatwiej jest przestraszyć obywateli odpowiednio przedstawionymi statystykami niż racjonalnie podjeść do tematu i przestać używać wyświechtanych sloganów o szkodliwości narkotyków, które zresztą wszystkie wrzuca się do jednego worka.

Błażej Zimnak
[email protected]

author-avatar

Przeczytaj również

Firma energetyczna wypłaci 294 funty za przekroczenie “price cap”Firma energetyczna wypłaci 294 funty za przekroczenie “price cap”Rishi Sunak wypowiada wojnę „braniu na wszystko zwolnienia lekarskiego”Rishi Sunak wypowiada wojnę „braniu na wszystko zwolnienia lekarskiego”Pracownicy Amazona utworzą związek zawodowy? Dostali zielone światłoPracownicy Amazona utworzą związek zawodowy? Dostali zielone światłoGigantyczna bójka przed pubem. Dziewięć osób rannychGigantyczna bójka przed pubem. Dziewięć osób rannych35-latek zmarł w Ryanairze. Parę rzędów dalej siedziała jego żona w ciąży35-latek zmarł w Ryanairze. Parę rzędów dalej siedziała jego żona w ciążyRynek pracy w Irlandii Północnej – co mówią najnowsze dane?Rynek pracy w Irlandii Północnej – co mówią najnowsze dane?
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj