Życie w UK
„Imigrantki rodzą za dużo dzieci” – twierdzi brytyjski podsekretarz stanu
Lord Michael Bates, podsekretarz Ministerstwa Spraw Zagranicznych stwierdził, że jedną czwartą dzieci na Wyspach rodzą matki bez brytyjskiego paszportu. „To dlatego musimy zredukować poziom imigracji” – skomentował ten fakt Bates.
W 2001 roku, zanim rząd laburzystów rozluźnił zasady polityki imigracyjnej, dzieci imigrantów stanowiły jedynie 16 procent wszystkich noworodków, które rocznie przychodziły na świat w UK.
Dla uwiarygodnienia swojej tezy, lord Bates przedstawił szereg statystyk potwierdzający jak duży wpływ mają imigranci na zachodzące na Wyspach zmiany demograficzne i zaznaczył, że pod koniec grudnia 2013 w Wielkiej Brytanii mieszkało 7,8 milionów imigrantów spoza UE.
Jak twierdzi „Daily Mail”, lord Bates jest pierwszym politykiem, który otwarcie stwierdził, że należy zredukować liczbę dzieci przychodzących na świat się w rodzinach imigrantów.
„Bezsprzecznie potrzebujemy zdecydowanych rozwiązań prawnych, które pozwolą chronić dostęp do usług publicznych, ale jednocześnie będą korzystne dla tych imigrantów, którzy przyjeżdżają tu do pracy” – utrzymuje podsekretarz.
Stanowisko lorda Batesa skrytykowali natychmiast laburzyści i Liberalni Demokraci. „Dzieci imigrantów stanowią niezaprzeczalnie pozytywny wkład w strukturę naszego kraju” – stwierdził lord Soley z Partii Pracy i dodał: „Powinniśmy być z tego faktu dumni i podkreślać to przy każdej możliwej okazji”.