Życie w UK

Imigranci z UE unikają Wielkiej Brytanii. Na Wyspach nie będzie kto miał pracować przy zbiorach?

Fot. Getty

Imigranci z UE unikają Wielkiej Brytanii. Na Wyspach nie będzie kto miał pracować przy zbiorach?

Rolnictwo W Uk

Agencje pracy tymczasowej alarmują, że nie będą w stanie w tym roku zapewnić brytyjskim rolnikom wystarczającej ilości imigrantów do pracy przy zbiorach. Istnieje obawa, że w tym sezonie na polach zgnije rekordowa ilość warzyw i owoców. 

99 pracowników sezonowych w Wielkiej Brytanii pochodzi z Europy Środkowo – Wschodniej, a 2/3 z nich z Rumunii i Bułgarii. Tymczasem agencja pracy tymczasowej z siedzibą w Kent AG Recruitment and Management, która rekrutuje pracowników w Rumunii dla 80 sadowników twierdzi, że w tym roku nie będzie w stanie zapewnić swoim klientom wystarczające ilości rąk do pracy. Na nadchodzący sezon, do zbioru truskawek, malin, jabłek i gruszek, agencja powinna zgromadzić 4 tys. pracowników. Niestety, o liczbie takiej może na razie pomarzyć. 

Szykują się ZMIANY w polityce imigracyjnej – UK poluzuje przepisy, aby móc zatrudnić więcej lekarzy i pielęgniarek

Według wiceprezesa agencji, Estera Amesza główną przyczyną problemów w rekrutacji pracowników sezonowych do pracy w UK jest Brexit i, co za tym idzie, znaczący spadek kursu funta. Poza tym ludzie nie są pewni kwestii formalnych, np. tego, jakich na miejscu będą potrzebować dokumentów do pracy na brytyjskich polach i w sadach. 

– Kiedyś przed naszym biurem w Bukareszcie ustawiały się długie kolejki ludzi. Codziennie przychodziło 30-40 osób. Teraz, w dobry dzień, jest ich zaledwie garstka. Kiedyś braliśmy „crème de la crème”. Teraz bierzemy tych, co się nawiną – powiedział Amesza. 

 

 

 

Bradford: Brytyjczyk przyznał się do rasistowskiego ataku na Polaka, ale… uniknie więzienia!

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

Rozmowa o pracę – o co nie pytać potencjalnego pracodawcy?Rozmowa o pracę – o co nie pytać potencjalnego pracodawcy?Tysiące telefonów i liczników energii przestanie działać. Dlaczego?Tysiące telefonów i liczników energii przestanie działać. Dlaczego?Brytyjska stolica otyłości – tu burger z frytkami kosztuje 3 funtyBrytyjska stolica otyłości – tu burger z frytkami kosztuje 3 funtyGang pedofilów z West Yorkshire skazany na 346 lat więzieniaGang pedofilów z West Yorkshire skazany na 346 lat więzieniaW szkołach w Anglii dramatycznie brakuje nauczycieliW szkołach w Anglii dramatycznie brakuje nauczycieliŻycie po powrocie z UK do PL z perspektywy kobiety w średnim wiekuŻycie po powrocie z UK do PL z perspektywy kobiety w średnim wieku
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj