Praca i finanse
Imigranci z UE traktują Wielką Brytanię jak „część swojego własnego kraju” – Boris Johnson chce zakończyć ten proceder po wyborach
Fot. Getty
Boris Johnson, powiedział, że jeśli wygra wybory, to powstrzyma imigrantów z Unii Europejskiej przed traktowaniem Wielkiej Brytanii jako „zasadniczo części swojego własnego kraju”. O co dokładnie chodziło brytyjskiemu premierowi?
W wywiadzie dla „Sky News” Boris Johnson po raz kolejny obiecał zaostrzyć kontrolę imigracyjną. Rozmawiając z dziennikarką Sophy Ridge premier stwierdził między innymi, że obywatele Unii Europejskiej, mieszkający w Wielkiej Brytanii, traktują UK jak cząstkę swojego własnego kraju. Co dokładnie Johnson miał na myśli – czy chodziło mu o to, że imigranci traktują Wyspy jak swój własny dom, czy chodziło mu o coś bardziej dosłownego, np. o to, że obywatele UE na poważnie uważają, że Wielka Brytania jest częścią państw, z których pochodzą…?
W wywiadzie premier mówił m.in.:
„Widziałaś dosyć dużą liczbę osób przybywających z całej UE – populacja 580 milionów – którzy są w stanie traktować Wielką Brytanię tak, jakby to była w zasadzie część ich kraju, a problemem jest to, że w ogóle nie ma kontroli. (…) Musisz mieć system, w którym politycy mogą powiedzieć ludziom: ‘No tak, wpuszczamy ludzi, ale robimy to w sposób kontrolowany i sprawdzony’”.
Gorący temat: Boris Johnson „umyślnie wprowadza w błąd” Brytyjczyków? Dziennikarka przycisnęła premiera ws. granicy w Irlandii
Podczas niedzielnego wywiadu premier po raz kolejny obiecał zmniejszenie salda migracji, jeśli Partia Konserwatywna wygra grudniowe wybory parlamentarne. Podstawowym narzędziem do zaostrzenia kontroli imigracyjnej ma być wprowadzenie punktowego systemu oceny osób ubiegających się o wjazd do Wielkiej Brytanii. Aplikujący mogliby otrzymać jedną z trzech rodzajów wiz – w zależności od poziomu umiejętności zmierzonego według rządowych kryteriów.
Jak podje „Business Insider”, pierwsza grupa wiz obejmie imigrantów posiadających „wyjątkowe talenty – osoby te otrzymają najszersze uprawnienia do życia i pracy w UK. Druga grup wiz będzie przeznaczona dla imigrantów wysoko wykwalifikowanych, a przede wszystkim tych aplikujących do pracy w brytyjskiej służbie zdrowia – tutaj prawo pobytu ma być ściśle związane z kontraktem zawodowym. Trzecia grupa wiz obejmie natomiast „pracowników niewykwalifikowanych” – będą to wizy krótkoterminowe pozwalające na pracę w sektorach, które w danych okresie będą cierpiały na niedobór pracowników.
Zobacz koniecznie: Najnowszy sondaż wyborczy: Do 6 proc. zmalała przewaga konserwatystów. Czy taktyczne głosowanie realnie zagraża torysom?
Zdaniem premiera dzięki takiemu systemowi będzie możliwa kontrola imigracji: – „Tak, mogę zapewnić, że liczby spadną, ponieważ będziemy w stanie kontrolować system w ten sposób” – deklarował premier w wywiadzie dla „Sky News”.