Życie w UK
„Imigranci nie zabrali nam miejsc pracy” – poseł Partii Pracy w ostrych słowach skrytykował Brexit
Fot. Facebook
David Lammy z Partii Pracy nie przebierał w słowach podczas swojego ostatniego wystąpienia w Izbie Gmin. Deputowany z Tottenhamu zaznaczył, że do Brexitu doszło w wyniku oszukania opinii publicznej oraz dodał, że faktu tego jest obecnie świadomych większość posłów, którzy jednakże na szczerość zdobędą się jedynie za zamkniętymi drzwiami.
– Większość posłów przyznaje to prywatnie, choć nie powie tego publicznie, że Brexit to przekręt, podstęp, oszustwo, machlojka. To oszustwo, które skrzywdzi większość z tych, dla których był obietnicą pomocy. Niebezpieczna fantazja, która pogorszy każdy problem, który miała rozwiązać. Kampania [Leave – przyp.red.] wygrała bazując na fałszywych obietnicach i kłamstwach. Vote Leave i Leave EU obie złamały prawo. To, że we wszystko wmieszała się Rosja, nie podlega żadnej wątpliwości. A aż do teraz każda jedna obietnica złożona podczas kampanii w 2016 r. okazała się porażką – powiedział Lammy.
W którym mieście na świecie mieszka najwięcej Polaków (i nie, nie jest to Londyn)?
„Brexit nie wzbogaci naszego NHS, raczej doprowadzi je do ubóstwa. Nasza umowa handlowa z Donaldem Trumpem sprawi, że amerykańskie korporacje sprywatyzują i rozmontują NHS, łóżko po łóżku. Kłamstwem są nawet te obietnice dotyczące imigracji, która w tak ogromnym stopniu wzbogaciła nasz kraj. Po Brexicie imigracja pójdzie w górę, nie w dół. Gdy rozpoczniemy negocjacje z krajami takimi jak Indie czy Chiny, to one zażądają trzech rzeczy: wiz, wiz i jeszcze raz wiz. I one je dostaną, bo my będziemy słabi – dodał polityk Partii Pracy.
Ranking najzdrowszych miast świata: Warszawa wyprzedziła Londyn!
„Przyjaciele po tej stronie mówią mi, żebym udobruchał wyborców Partii Pracy żyjących w miastach przemysłowych: byłych górników, pracowników fabryk, tych, którzy mają wrażenie, że zostali pozostawieni samym sobie. Ale ja mówię, że nie możemy ich traktować protekcjonalnie, jak tchórze. Powiedzmy im prawdę: 'sprzedano Wam kłamstwa. Część mediów wykorzystała wasze lęki, żeby sprzedawać swoje gazety i zwiększyć swoją oglądalność'. Nigel Farage i Boris Johnson wykorzystali te same uprzedzenia, żeby zebrać głosy. Powinni się tego wstydzić. Imigranci nie zabrali nam miejsc pracy, to nasze szkoły i koledże nie zaopatrzyły was w potrzebne umiejętności. Szpitale upadają nie z uwagi na turystów medycznych, ale przez dziesięciolecia oszczędzania [na zdrowiu obywateli – przyp.red.] (…) Nie stać was na dom, ponieważ obu partiom nie udało się ich zbudować. To nie wina Mohammeda, który wprowadził się na waszej ulicy. Bogactwo zostało zgromadzone w Londynie, a powinno zostać rozdysponowane w całym kraju. Wińcie nas, wińcie Westminster. Nie wińcie Brukseli za błędy naszego własnego kraju i nie złośćcie się na nas za powiedzenie prawdy. Złośćcie się na cwaniaków, którzy sprzedali Wam kłamstwa – uderzył się w piersi Lammy, który wypowiedział się w imieniu swoim i kolegów ze swojej partii.
Polak ostrzelał warsztat samochodowy w Londynie, bo mechanik nie chciał naprawić jego auta za darmo