„Imigracja nas krzywdzi”

Tak twierdzi aż sześciu na dziesięciu Brytyjczyków według najnowszych badań zleconych przez Lorda Ashcrofta. Jeden na sześciu obywateli brytyjskich z kolei uważa, że korzyści płynące z imigracji przeważają nad minusami.

Badania, które zostały zlecone przez Lorda Ashcrofta, odsłoniły tak naprawdę rozległy problem dotyczący obecnego stosunku do imigrantów. Wynika z nich, że 60% społeczeństwa brytyjskiego wierzy w to, że imigracja zrujnowała ich kraj. Zaledwie 17% Brytyjczyków jest przekonanych o korzyściach, jakie płyną z multikulturowości na Wyspach. Skala imigracji, jak również jej siła oddziaływania na sytuację na rynku pracy i służby publiczne, sprawiły, że imigranci w Wielkiej Brytanii są postrzegani coraz bardziej negatywnie. 20 tysięcy badanych powołało się na swoje osobiste doświadczenia, związane z przegraniem rywalizacji z imigrantami w ubieganiu się o pracę lub pomoc socjalną. Problem związany z imigracją w Wielkiej Brytanii uważany jest obecnie za drugi co do ważności temat, zaraz po stanie gospodarki, z którym musi się zmierzyć obecnie kraj. Według Ashcrofta wiele osób uważa, że w ciągu ostatnich 15 lat skala imigracji była tak duża, że obecnie Wielka Brytania nie jest sobie z nią w stanie poradzić.