Hiszpania: Rośnie liczba ofiar katastrofy

Jedynie 19 osób przeżyło katastrofę samolotu pasażerskiego linii Spanair na madryckim lotnisku Barajas.

Proces po latach >>

The Telegraph: Kto zabił gen. Sikorskiego >>

We wczorajszej katastrofie zginęły 153 osoby – podał serwis Sky News. Część ocalałych jest w stanie krytycznym, więc liczba ofiar wciąż nie jest ostateczna.

Najprawdopodobniej wszyscy spłonęli żywcem.

Samolot leciał do Las Palmas na Wyspach Kanaryjskich.Na pokładzie znajdowało się 172 pasażerów i członków załogi.
15-letni McDonnell Douglas MD-82, spadł z wysokości 60 metrów kilka sekund po starcie na pobliskie pola.
Wypadek miał miejsce o godzinie 14.45 (13.45 czasu brytyjskiego).

Przyczyna wypadku nie jest jeszcze znana, znaleziono czarną skrzynkę samolotu, która zostanie poddana szczegółowej analizie.
Media spekulują, że zawiódł jeden z silników MD-82.

Świadkowie zdarzenia mówią, że samolot miał problem z lewym silnikiem, który zaczął płonąć. 

Następnie maszyna spadła na ziemię rozpadając się na dwie części i stanęła w płomieniach. Samolot podchodził do startu po raz drugi. W czasie pierwszej próby eksperci zauważyli usterkę czujnika temperatury zewnętrznej. Problem usunięto i zezwolono na start.
Ratownicy biorący udział w akcji mówią o „scenach rodem z piekła”.
Herbigio Corral, dowodzący akcją ratunkową powiedział dziennikarzom:

“Można rozpoznać tylko ogon samolotu, reszta maszyny i ciała pasażerów są rozrzucone po okolicy”.

Ekipy ratunkowe nie miały dostępu do samolotu ze względu na wysoką temperaturę wraku. Ratownicy musieli poczekać na helikoptery, które spuściły wodę na płonące pole.
W akcji wzięło udział 170 policjantów, 230 lekarzy, 70 strażaków i 11 wozów strażackich. 2 godziny strażakom zajęło ugaszenie płomieni.

Władze Madrytu ogłosiły trzydniową żałobę, a premier Jose Luis Rodriguez Zapatero przerwał urlop i przyjechał na miejsce wypadku.

Linie lotnicze nie podadzą narodowości i nazwisk pasażerów dopóki nie zostaną powiadomione rodziny ofiar. Wiadomo jednak, że na pokładzie znajdowali się m.in. Niemcy, Szwedzi i Holendrzy.

Katastrofa była najtragiczniejszym wypadkiem lotniczym w Hiszpanii od 1983 r., kiedy Boeing 747 rozbił się nieopodal Madrytu przy próbie lądowania. Zginęło wtedy 181 osób.
W 1985 roku w katastrofie Boeinga 727 hiszpańskich linii Iberia niedaleko Bilbao zginęło 148 ludzi.
W 1977 roku nad Wyspami Kanaryjskimi wydarzyła się najtragiczniejsza katastrofa lotnicza: w zderzeniu dwóch Boeingów 747 zginęło 583 pasażerów.
Lotnisko Barajas jest 4 najbardziej ruchliwym portem w Europie (10 na świecie), w zeszłym roku obsłużyło 50 milionów pasażerów.
 

gp