Życie w UK
„Heroinowy król” chwali się zdjęciami z celi. Warunki nie są złe
Zestaw TV, cygara, konsole do gier wideo i wycinki z artykułów na swój temat – tak wygląda wyposażenie celi, w której przebywa 36-letni szef grupy handlującej heroiną. Jason Crocker z Plymouth jest do tego stopnia zadowolony z życia, że na bieżąco zamieszcza selfie wykonane telefonem komórkowym. Czyli sprzętem, z którego korzystanie jest w więzieniach surowo zabronione.
Crocker został skazany na pięć lat pozbawienia wolności w grudniu 2013 roku. Od tego zdążył już raz narazić się strażnikom, co skończyło się przedłużeniem wyroku o kolejne 6 miesięcy. W jego celi znaleziono telefon BlackBerry, z którego rozmawiał ze znajomymi za pomocą Skype’a oraz korzystał z internetowych serwisów randkowych.
Wyposażenie pokoju i zdjęcia kolegów z więzienia na bieżąco mogli śledzić przyjaciele „Heroinowego króla” z Facebooka. Profil ukryty przed nieznajomymi zapełnił się od różnych zdjęć, które były robione najprawdopodobniej w dwóch różnych więzieniach.
„To tylko pokazuje jak komfortowe i przyjemne stały się nasze więzienia” skomentował sytuację, wyraźnie niepocieszony Philip Davies, polityk konserwatystów.
Władze więzienia bezpośrednio po pierwszych publikacjach zdjęć w mediach skontaktowały się z Facebookiem, żeby zablokował stronę skazanego dealera narkotyków. Planują również wyciągnąć wobec skazanego konsekwencje.
„Takie zachowanie jest całkowicie nieakceptowalne” oburza się rzecznik służby więziennej i dodaje, że nikt ze skazanych nie może mieć wątpliwości, że naruszanie regulaminu więzienia owocuje odebraniem części przywilejów i może zakończyć się wydłużeniem wyroku.