Harry rasista

Ujawniona niedawno rasistowska wypowiedź księcia Harrego wywołała prawdziwą burzę.

Rodzina Królewska wydała 40 milionów funtów >>

Nieważny ślub? >>

W miniony weekend przeprosił za rasistowską wypowiedź, która padła w prowadzonym przez księcia wideo dzienniku wobec Pakistańczyka służącego wraz z nim w plutonie kadetów w akademii wojskowej Sandhurst.

Chodzi o określenie „Paki”, co jest skrótem od Pakistańczycy, ale wydźwięk zdecydowanie negatywny. Niefortunną wypowiedź nagraną na lotnisku, gdzie książę czekał na samolot, którym wraz z innymi kadetami miał odlecieć na ćwiczenia na Cypr ujawnił tygodnik "News of the World".

Oburzona jest przede wszystkim społeczność muzułmańska, ale i dowódcy Harrego. W Sandhurst kształcą się nie tylko Brytyjczycy, ale i wojskowa elita z różnych krajów muzułmańskich brytyjskiego Commonwealthu.

Brytyjska prasa uważa, ze Książe zakpił również z Elżbiety II jako zwierzchniczki sił zbrojnych, nazywając ją na nakręconym przez siebie filmie po prostu babcią. Dwór tłumaczy, że określenie „Paki” nie było wyzwiskiem, ale przezwiskiem, a książę nie miał złych intencji. Nie jest to jednak pierwszy wyskok Harrego. W 2005 roku przepraszał, że przyszedł na bal przebierańców w niemieckim mundurze Afrika Korps, ze swastyką na ramieniu, a w 2008 roku świat obiegło zdjęcie Harrego zrobione podczas misji w Afganistanie z czapką na głowie z napisem: „Robimy złe rzeczy złym ludziom”.

Książę Harry jest wnukiem Elżbiety II, jest trzeci w kolejce do brytyjskiego tronu.

gp