Styl życia
Gwiazdy przeciwko Brexitowi, normalni ludzie oburzeni
Celebryci ruszają na front walki o Brexit. Gwiazdy filmowe, muzycy, artyści estrady, pisarze i ulubiony projektant Borisa Johnsona wystosowali list, w którym namawiają Brytyjczyków do pozostania w Unii Europejskiej.
Aktorzy Keira Knightley, Benedict Cumberbatch, Patrick Stewart, Chiwetel Ejiofor, Jude Law, Helena Bonham Carter, znakomity pisarz John le Carre, znany z „Czterech wesel i pogrzebu” reżyser Richard Curtis, projektantka Viviennie Westwood – wszyscy oni podpisali się pod listem otwartym sygnowanym przez Federację Przemysłów Kreatywnych w ramach kampanii „Britain Stronger In Europe” (Wielka Brytania silniejsza w Europie). W sumie zebrano aż 282 podpisy , które wykonali ludzi z pierwszych stron gazet.
Masz brytyjski paszport? Zarejestruj się, jeśli chcesz wziąć udział w referendum!
„Od najmniejszych galerii, po największego przeboje kinowego ekranu – wielu z nas pracowała przy projektach, których realizacja nie mogłaby dojść do skutku, gdyby nie finansowanie i współpraca w ramach Wspólnoty” – czytamy w liście gwiazd. „Wielka Brytania jest nie tylko silniejsza w UE, jest także bardzie kreatywna i twórca. Odwrócenie się od Unii sprawi, że nasz przemysł rozrywkowy zostanie osłabiony”.
Po opublikowaniu tych słów w internecie zawrzało. Zwykli obywatele UK nie mieli litość dla żyjących w zupełnie innym świecie celebrytów wytykając im, że nie muszą polegać na NHS, ich dzieci nie chodzą do publicznych szkół, a wszystkie problemy mogą rozwiązać za pomocą pieniędzy. Większość czasu i tak spędzają poza Wyspą, więc jakim więc prawem mają mówić zwykłym ludziom jak głosować.
Kraków odetchnął z ulgą. Brytyjczycy przenoszą wieczory kawalerskie do…
Czy Brexit rzeczywiście może uderzyć w przemysł rozrywkowy, który zatrudnia 1.8 miliona ludzie, a jego wartość szacowana jest na 18 miliardów funtów? Trudno jednoznacznie powiedzieć. Z pewnością wyjście z Unii Europejskiej, jest przez zwolenników Brexitu słusznie określane, jako skok w nieznane – bardzo trudno przewidzieć dalekosiężne konsekwencje takiej decyzji.