Styl życia
Grypa uśmierciła w Wielkiej Brytanii najwięcej osób w ciągu tygodnia od trzech lat
Z danych ONS wynika, że w ciągu drugiego tygodnia stycznia liczba osób, które zmarły z powodu grypy, była najwyższa od trzech lat, czego powodem jest głównie grypa australijska.
W ciągu zaledwie tygodnia grypa, w tym australijska, zebrała śmiertelne żniwo w Wielkiej Brytanii porównywalne jedynie z tym, które miało miejsce trzy lata temu – wynika z danych Office for National Statistics.
Według Public Health England największa śmiertelność w drugim tygodniu stycznia tego roku miała miejsce wśród osób powyżej 65. roku życia. Okazało się, że wirus grypy zmutował się z norowirusami wywołującymi zakażenie przewodu pokarmowego.
Australijska grypa rozprzestrzenia się na Wyspach! Zobacz, rejony najbardziej zagrożone
Przewiduje się, że wywołała to odmiana wirusa H3N2 znanego pod nazwą grypy australijskiej. Zgodnie z danymi FluSurvey około 8.3 miliona osób na Wyspach zachorowało na grypę w tym sezonie. W sam poniedziałek 8 stycznia więcej niż 60 procent (2,754 pacjentów) zmagało się z wirusem grypy, odnotowano także wiele przypadków tzw. grypy japońskiej.
Kolejne 361 osób zostało zarażonych wirusem grypy australijskiej, a 20 z nich walczy na intensywnej terapii. Zgodnie z danymi Royal College of GPs liczba przyjęć do szpitali z powodu grypy wzrosła do 150 procent od początku 2018 roku. Między 8 a 14 stycznia aż 31 tysięcy pacjentów pojawiło się u swojego lekarza z objawami grypy, i jest to o 9 tysięcy więcej niż tydzień wcześniej.
W całym sezonie natomiast do lekarza pierwszego kontaktu z objawami grypy trafiło aż 1.7 miliona pacjentów. Najwięcej zachorowań odnotowano w Birmingham, Norwich, Nottingham, Manchesterze, Yorku, Newcastle, Bristolu, Portsmouth i Canterbury.
Jakie są objawy australijskiej grypy? Oto symptomy, których nie powinniście ignorować!