Grypa – jak zabija? Nawet niepozorne objawy mogą doprowadzić do śmiertelnych powikłań

Tylko w ostatnim stuleciu świat musiał stawić czoła kilku pandemiom grypy, która zabiła miliony ludzi. I choć tegoroczna epidemia grypy nie jest aż tak złośliwa, to trzeba wiedzieć, że nawet niepozorne objawy mogą doprowadzić do poważnych powikłań i w konsekwencji do śmierci. 

fot. Getty

Z ogólnoświatową pandemią grypy mamy do czynienia średnio raz na kilka dekad. W ostatnim stuleciu najtragiczniejsze żniwo zebrała grypa hiszpanka (typ A, H1N1), która z końcem I wojny światowej zabiła 50-100 mln ludzi. Ale mocno dała się też ludziom we znaki tzw. grypa azjatycka (typ A, H2N2), na skutek której w latach 1957-1958 życie straciło 1 – 1,5 mln ludzi, grypa z Hongkongu (typ A, H3N2), która w latach 1968-1970 uśmierciła 750 tys. – 1 mln ludzi i grypa meksykańska (typ A, H1N1), która w 2009 r. doprowadziła do śmierci nawet 600 tys. ludzi.

Tegoroczne szczepionki przeciw grypie są nieskuteczne! Nie uchronią większości ludzi przed zachorowaniem

W tym roku na Wyspach szaleje przede wszystkim grypa australijska H3N2, typu A i B. Do początku lutego w UK na skutek grypy albo powikłań po niej zmarło ponad 250 osób – 215 osób w Anglii, 27 osób w Szkocji i 12 osób w Irlandii Północnej (nie ma dokładnych danych dotyczących liczby zachorowań i zgonów w Walii). Jednocześnie ponad 5 tys. osób przebywa w szpitalach, gdzie jest poddawanych intensywnej terapii antywirusowej i przeciwzapalnej. 

Brytyjczycy są najnieszczęśliwszym narodem w Europie! Dwukrotnie częściej chorują na depresję niż Polacy

Eksperci alarmują, że najbardziej narażone na zachorowania na grypę są małe dzieci i osoby starsze. Dzieci nie mają dobrze wykształconego układu odpornościowego, dlatego zachorowalność wśród nich na grypę jest bardzo wysoka, natomiast osoby starsze, zwłaszcza te po 80-tce, mają już swój układ odpornościowy na skutek wieku znacznie osłabiony. Poza tym szczególną troską w trakcie grypy należy też objąć kobiety w ciąży, osoby z wadą serca i cukrzyków. 

Najgroźniejszym powikłaniem po grypie jest zapalenie płuc, które może się skończyć śmiercią. Wirus grypy po wniknięciu do płuc uszkadza delikatny nabłonek pęcherzyków płucnych, przez co chory narażony jest na poważną niewydolność oddechową, krwioplucie i szereg innych, śmiertelnie groźnych powikłań. Poza grypowym zapaleniem płuc drugim częstym powikłaniem jest sepsa, a więc zespół ogólnoustrojowej reakcji zapalnej.

Karmiąca mama umarła, bo nie chciała zażyć antybiotyku. Osierociła kilkumiesięczne dziecko…