Styl życia
Gollob w Polonii i… na Dakarze?
Choć były mistrz świata w żużlu Tomasz Gollob chce za dwa, trzy lata pożegnać się czarnym sportem, nie oznacza to wcale, że przestanie się ścigać. Po wygraniu wszystkiego, co było do wygrania, mistrz chce podjąć się nowych wyzwań.
Mimo że w rozgrywkach żużlowej ekstraligi trwa przerwa, Gollob ani myśli zsiadać z motocykla. W Łodzi wystartuje w pokazowych zawodach SuperEnduro, ale to zaledwie początek. Jeżdżącemu w barwach Stali Gorzów zawodnikowi marzy się start w najbardziej wymagającym i prestiżowym rajdzie świata – Dakarze. Rzecz ciągle znajduje się na etapie planowania, ale niewykluczone, że w niedalekiej przyszłości obok Małysza, Czachora i Hołowczyca zobaczymy właśnie Golloba. Póki co jednak skupia się na żużlu – od przyszłego sezonu będzie zakładał plastron Unibaksu Toruń. Kibice Polonii, z którą urodzony w Bydgoszczy jeździec wygrywał pięć razy ligę, nie wyobrażają sobie, aby ich idol walczył dla ich śmiertelnego wroga. Niechęć pomiędzy fanami obu klubów jest wręcz legendarna – nie chciałbym być w skórze Golloba, który pojawi się w Bydgoszczy…
Kuba Oleksak