Styl życia
Głosuj w „Dzień Erekcji” – zachęcają konserwatyści
„Zawsze pamiętaj o tym, by dać komuś treść swoich ulotek do poprawy” – apeluje James Duddridge, polityk Partii Konserwatywnej, którego podobizna widnieje na plakacie wyborczym, zachęcającym mieszkańców Wielkiej Brytanii do oddania głosu w „Dzień Erekcji”. Zawierająca prowokacyjną literówkę ulotka bije rekordy popularności na Wyspach.
„Dzień Erekcji”, czyli angielskie „Erection Day” na plakacie konserwatystów to nic innego, jak oczywisty błąd w druku – chodziło bowiem o dzień wyborów, czyli „Election Day”. Polityk z Rochford, który zamieścił zdjęcie ulotki na swoim profilu na Twitterze, potraktował jednak sprawę z przymrużeniem oka. Opublikowaną fotografię opatrzył bowiem komentarzem: „Zawsze pamiętaj o tym, by dać komuś treść swoich ulotek do poprawy . To nie montaż, mowa o Dniu Erekcji. Głowa do góry!” – napisał.
Always have someone to proof read your leaflet. This one had no imprint and mentions Erection Day. Keep it up! pic.twitter.com/09d5l163Hc
— James Duddridge (@JamesDuddridge) maj 4, 2015
Równie rozbawieni kampanijną wpadką wydają się być internauci komentujący sprawę. „Ten tekst przecież był poddany poprawie! Tyle, że niestety korektorem był Boris i myślał, że nagłówek jest w porządku” – pisze jeden z użytkowników. „Czy to oznacza darmową viagrę dla każdego, kto zagłosuje na Torysów?” – pyta retorycznie inny.
Więcej o zbliżających się wyborach parlamentarnych w UK znajdziesz tutaj: http://www.polishexpress.co.uk/tag/wybory-2015-uk/.