George Osborne chronił elitę finansową kosztem zwykłych podatników wydając tysiące funtów z publicznych pieniędzy

Kanclerz Skarbu, George Osborne wydał ponad 127 tysięcy funtów na walkę z wprowadzeniem przez UE serii regulacji, które – jak uważał – uderzą w elitę finansową na Wyspach. W rezultacie przyczynił się do trudnej sytuacji finansowej wielu brytyjskich podatników.

Okazało się, że kanclerz przeznaczył 65,909 funtów na walkę z regulacjami, które zamierzała wprowadzić Bruksela, a które dotyczyły zakazu sprzedaży papierów wartościowych w nagłych wypadkach. Walkę przegrał, gdy regulacje zostały zatwierdzone w kwietniu.

Ponadto Osborne wydał 41,669 funtów pozywając Europejski Bank Centralny za rzekomą dyskryminację brytyjskich izb rozrachunkowych, która opierała się na zmuszeniu ich do przeniesienia dużych transakcji finansowych w strefę euro.

Z kolei 20,289 funtów przeznaczył na walkę z Unią Europejską zamierzającą kontrolować bonusy bankierów.

Przeznaczając w sumie ponad 127 tysięcy funtów na daremne zabiegi kanclerz obciążył ekonomicznie Wielką Brytanię, która musiała zmagać się w ciągu kolejnych lat z cięciami budżetowymi i stagnacją w zakresie wysokości płac.

Ochrona finansistów przez George’a Osborna odbyła się tak naprawdę kosztem brytyjskich podatników i ich wyrzeczeń, przy jednoczesnym sprzyjaniu elitom.