Styl życia
Futbol: decydujące starcie – kto zatriumfuje w Lidze Mistrzów i Lidze Europy?
Jak zwykle w maju futbolowych koneserów w maju i na początku czerwca czekają nie lada emocje. To właśnie wtedy dojdzie do decydujących meczów w europejskich pucharach – Lidze Mistrzów i Lidze Europy.
Póki co najlepsze piłkarskie kluby starego kontynentu rywalizują na etapie półfinałów. W elitarnych rozgrywkach Champions League zostali już tylko najlepsi z najlepszych. O prawo do gry w wielkich finale zobaczymy włoski Juventus Turyn, który zmierzy się z francuskim AS Monaco, a w Madrycie zobaczymy kolejną odsłonę piłkarskiej wojny między Realem, a Atletico.
Po raz siódmy z rzędu i jedenasty raz w ogóle w 1/2 finału Champions League zobaczymy (przynajmniej!) dwa zespoły z Hiszpanii. Dla Realu gra na takim poziomie to chleb powszedni – w ciągu siedmiu ostatnich lat nie zdarzyło się jeszcze, aby "Królewscy" nie przeszli ćwierćfinałów. W tym roku nie było inaczej. Jeśli ekipie Zinedine`a Zidana uda się zdobyć "uszartkę", to Real przejdzie do historii jako pierwszy w historii zespół, któremu udało się obronić Puchar Mistrzów.
Z kolei "Rojiblancos" dopiero za kadencji Diego Simeone stali się kontynentalną potęgą. "Ten drugi" zespół z hiszpańskiej stolicy, zawsze uchodzący za ubogiego krewnego gigantów z Santiago Bernabeu, trzeci raz w ciągu czterech ostatnich lat zameldował się w półfinale. Z jednej strony mamy derby Madrytu, a drugiej starcie dwóch zupełnie odmiennych filozofii futbolu.
Juventus Turyn doskonale ucieleśnia włoskie catenaccio, a o jego sile świadczą piłkarscy weterani tworzący linię obrony. Z kolei AS Monaco stawia na fantazyjną improwizację i gra nie tylko najefektowniejszy, ale i najefektywniejszy futbol w Europie. W tym sezonie Juve w LM straciło zaledwie dwa gole, a zespół z Księstwa licząc wszystkie rozgrywki ma na koncie 141 bramek strzelonych. Co wygra – twarda obrona czy skuteczny atak?
Dodatkowego smaczku rywalizacji w tej parze dodaje obecność Kamila Glika. Polski defensor markę wyrobił sobie, jako gracz Torino, a więc śmiertelnego wroga "Starej Damy". Kibice na J-Stadium na pewno doskonale go pamiętają z meczów derbowych. Z pewnością przygotują mu "gorące" powitanie…
Półfinały LM odbędą się 2 i 3 maja oraz 9 i 10. Wielki finał będzie miał miejsce w walijskim Cardiff 3 czerwca.
Z kolei w Lidze Europy zwanym też "pucharem pocieszenia" zobaczymy pojedynki francuskiego Olympique Lyon z holenderskim Ajaxem Amsterdam oraz hiszpańskiej Celty Vigo z angielskim Manchesterem United. Podobnie, jak w przypadku LM zobaczymy na boisku polski akcent, a będzie nim Maciej Rybus.
Co ciekawe były legionista zmierzy się z klubem, który w 1/16 finału wyeliminował właśnie Legię. Pierwsze mecz odbędą się 4 maja, a rewanże – w tydzień później. Wielki finał będzie miał miejsce 24 maja w Sztokholmie.
W redakcji "Polish Express" już nie możemy doczekać się piłkarskich emocji związanych z półfinałami i zapraszamy na stronę WEEB.TV, gdzie będzie można oglądać mecze.