Życie w UK
Filmy i seriale na kanale NETFLIX będą gorszej jakości! Inaczej dojdzie do przeciążenia
Fot. Getty
W dobie szalejącej epidemii kanał NETFLIX przeżywa prawdziwe oblężenie. Aby zatem nie dopuścić do całkowitego przeciążenia platformy, NETFLIX zdecydował się pogorszyć jakość oferowanych filmów i seriali.
Dla wielu ludzi, którzy pilnie stosują się do zaleceń związanych z samoizolacją, Netflix to zbawienie. Kiedy bowiem, jak nie teraz, można nadrobić zaległe filmy i seriale? Niestety jednak epidemia przybrała takie rozmiary, a w domach pozostało tylu ludzi chętnych na oglądanie najnowszych produkcji filmowych i serialowych, że system powoli przestał dawać radę…
W związku z wysokim zainteresowaniem swoimi produkcjami Netflix postanowił zatem, na wyraźną prośbę komisarza Unii Europejskiej ds. rynku wewnętrznego i usług, zmniejszyć jakość oferowanych filmów i seriali. Chodzi o to, żeby nadmierne korzystanie przez użytkowników z Netflixa nie przeciążyło internetu. W obecnym momencie tylko odebranie użytkownikom możliwości oglądania produkcji w jakości HD i 4K pomoże zachować przepustowość i odciążyć europejską sieć.
„Szacujemy, że ograniczy to ruch w sieciach europejskich o około 25%, zapewniając jednocześnie dobrą jakość usług dla naszych członków” – czytamy w komunikacie Netflixa. Ale nie wiadomo, czy posunięcie to nie wzburzy części klientów, którzy płacą za jakość HD lub 4K. Być może zresztą platforma zmieni cenę abonamentu dla takich klientów i dostosuje swoją ofertę do trudnych czasów epidemii.
Podobną decyzję, co Netflix, podjął także YouTube, który obniży domyślną jakość wyświetlanych na kanale filmów z high definition na standard definition. Tym samym YouTube również odpowiedział na apel komisarza Thierry'ego Bretona, aby obniżyć jakość oferowanych nagrań i filmów wideo z celu uniknięcia zatkania przepustowości internetu w Europie podczas epidemii koronawirusa.