Życie w UK

Felieton: Próbują nas naturalizować w UK?

Wyobraźcie sobie taki obrazek, bo nie będzie to trudne: przychodzi Polak do supermarketu, bo go lubi, ceni za jakość produktów w stosunku do niskiej ceny i za miłą obsługę.

Felieton: Próbują nas naturalizować w UK?

Dodatkową wartością tego czasu spędzonego na zakupach jest to, że spotyka często swoich ulubionych sprzedawców – również Polaków – z którymi PO POLSKU może sobie zamienić kilka zdań, pożartować, zapytać czy wybrana wędlina jest naprawdę dobra i co sądzi o najnowszej promocji na soki.

To nietrudne, ale teraz przed Wami dużo trudniejsze: wyobraźmy sobie, że Bardzo Ważny Pan Menadżer zabronił polskiemu sprzedawcy rozmawiania po polsku ze swoimi klientami, a jego kolegom – również Polakom – zagroził, że zwolni ich z pracy, jeśli jeszcze raz usłyszy język polski w sklepie. To niestety nie jest wymyślona historia.

To jest historia naszego czytelnika, który osłupiał, kiedy usłyszał nowe rozporządzenie kierownictwa sklepu, w którym pracuje.

Nie wolno mu (i kolegom) prowadzić żadnych rozmów po polsku z polskimi klientami, a jeśli nie dostosuje się do nowych wymogów… wylot.

Więc ja zapytam: jaki jest powód całkowitego braku szacunku dla polskiego, jak mniemam bardzo dobrego pracownika, albo co takiego ma w sobie język polski, że tak drażni kierownictwo sklepu?

Jak dla mnie to nie tylko dyskryminacja. Obawiam się, że to wręcz próba naturalizacji polskich imigrantów na Wyspach.

Jeśli tak chroni się tożsamość narodową innych nacji na Wyspach, jeśli skąpe fatałaszki mogą sprzedawać w Primarku dziewczyny w burkach – dlaczego my mamy się wyzbyć naszych korzeni i prawa do pielęgnowania własnego języka?

Jeśli słyszeliście o podobnych przypadkach piszcie do nas: [email protected]. Nie zostawimy tej sprawy -ciąg dalszy nastąpi. Obiecuję.

author-avatar

Ilona Korzeniowska

Redaktor tygodnika „Polish Express”, z wykształcenia politolog. Nigdy się nie poddaje i daje siłę do działania wszystkim ludziom, których spotyka na swojej drodze. Tylko z pozoru delikatna blondynka, bo charakter ma drapieżny. Dusza towarzystwa, uwielbia modę, brytyjskiego rocka, Monthy Pythona i Marilyn Monroe. Umie zarówno wyremontować dom, jak i przyłożyć politykowi. Zaraża swoją energią całą redakcję.

Przeczytaj również

23 kwietnia obchodzimy Dzień Świętego Jerzego, bohaterskiego patrona Anglii i… multikulturalizmu23 kwietnia obchodzimy Dzień Świętego Jerzego, bohaterskiego patrona Anglii i… multikulturalizmuZasady podróży z psem lub kotem z UK do PolskiZasady podróży z psem lub kotem z UK do PolskiCzy Thames Water radykalnie podniesie rachunki za wodę?Czy Thames Water radykalnie podniesie rachunki za wodę?Tesco zabezpiecza wózki sklepowe. Antykradzieżowymi klipsamiTesco zabezpiecza wózki sklepowe. Antykradzieżowymi klipsamiRośnie liczba dzieci w wieku 5–7 lat korzystających ze smartfonówRośnie liczba dzieci w wieku 5–7 lat korzystających ze smartfonów„Tanie” linie lotnicze nie zawsze są najtańsze. Dlaczego?„Tanie” linie lotnicze nie zawsze są najtańsze. Dlaczego?
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj