Życie w UK

Felieton: Pokaż mi swoje okno – powiem Ci kim jesteś

Wiele można by mówić o narodzie naszych gospodarzy i ich mentalności, dla niejednego z nas nieodgadnionej.

Felieton: Pokaż mi swoje okno – powiem Ci kim jesteś

Wiele można by również pisać o sposobach poznania się na Wyspiarzach – i tak wszystko na nic. Dziś jednak bomba! Panie, Panowie, oto praktyczny poradnik: poznaj Anglika po jego oknie!

Są techniki określania charakteru po piśmie, po ubiorze, po chodzie. Jest jednak niezawodna technika rozpoznawania czyjejś mentalności: oknologia, czyli najnowszy krzyk mody w sferze psychologii! Czy sprawdza się w praniu? Ależ oczywiście!

Okno to na pozór tylko kawałek szyby otoczony czterema listewkami. Nic bardziej mylnego. Okna różnią się nie tylko wielkością, ale i szczelnością, sposobem otwierania, przede wszystkim zaś stopniem łatwości utrzymania ich w czystości.

I tu mamy pierwszą wskazówkę: nigdy nie spodziewaj się łatwego dostępu ani do Brytyjczyka, ani do jego okna!

Podciągasz dolną okiennicę w celu złapania powietrza, a tu górna idzie w dół, jakby dla równowagi, a także przeszkodzenia (celowego?) w utrzymaniu czystości. A skoro już o czystości mowa…

Dla znakomitej większości polskich gospodyń, mieć okna na błysk to punkt honoru. Wie o tym niejeden z nas, zagoniony przed niedawnymi świętami do mycia okien i generalnego pucowania chaty.

Ale mało i tego – dla Polaka, czyste okno to podwójna robota: najpierw umyj samą szybę, a do tego wypierz firanki, nie mówiąc już o staniu na chybotliwym stołku i próbie równomiernego rozprowadzenia żabek w celu ponownego zawieszenia firanek.

Widać, my celujemy w żmudnych robótkach. Co zaś na to Anglik? On w takie tematy nie wchodzi, u niego liczy się szybkość oraz prostota.

Zatem brudne okna na święta? No problem! Zresztą, żeby domyć z zewnątrz „praktycznie” zbudowane, wiktoriańskie okna, musiałby cały wyleźć na parapet, a dla jakichś higienicznych fanaberii nie będzie przecież ryzykował życiem.

Anglik wychodzi więc z założenia, że skoro do brudu w pewnych miejscach dojść nie można, to nie i basta. Kolejna kwestia: energooszczędność.

Co na to Wyspiarze? Oni na to jak na lato – w przenośni oraz dosłownie. Bo utraf do takich z argumentem o wymianie na energooszczędne okna – toż oni wszyscy zimnego chowu, to i grzeją słabo.

O Wyspiarzach mówi się, że to generalnie naród skryty w sobie. Lecz nie ma nic bardziej mylnego, a kto ma co do tego jakiekolwiek wątpliwości, niech sprawdzi, jak otwierają się brytyjskie okna.

Oczywiście, na zewnątrz! Notabene, takie „uzewnętrznienie” się znajduje szczególne zastosowanie przy londyńskim metrażu, gdzie każdy cal kwadratowy na wagę złota.

Doceniają je zapewne szczególnie brytyjscy landlordzi, mogący kasować lokatorów za pokój z szafą stojącą centralnie na otworze okiennym. To tylko niektóre ze spostrzeżeń co do powiązań cech okna z cechami charakteru ludzi.

A tak na poważnie, mam nadzieję, że Ty, Drogi Czytelniku, do podobnych uproszczeń i stereotypów podchodzisz z umiarem i swe okno na świat otwierasz cokolwiek szerzej…

 

author-avatar

Przeczytaj również

Lotnisko w Dublinie odejdzie od tej 76-letniej tradycjiLotnisko w Dublinie odejdzie od tej 76-letniej tradycjiIle czasu zajmuje oszczędzanie na pierwszy dom w UK – z depozytem 5%, 10% i 25%Ile czasu zajmuje oszczędzanie na pierwszy dom w UK – z depozytem 5%, 10% i 25%Dodatkowe miejsca w szkołach dla uczniów ze specjalnymi potrzebamiDodatkowe miejsca w szkołach dla uczniów ze specjalnymi potrzebamiLudzie bezdomni znikną z ulic Londynu do 2030 r.?Ludzie bezdomni znikną z ulic Londynu do 2030 r.?Porywiste wiatry i ulewne deszcze prawie w całym krajuPorywiste wiatry i ulewne deszcze prawie w całym krajuMężczyzna stanął przed sądem w Dublinie nagi, bo…Mężczyzna stanął przed sądem w Dublinie nagi, bo…
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj