Życie w UK

Farage składa przedwyborcze obietnice i apeluje do wyborców: „Uwierzcie mi!”

„Dotychczas, obecna kampania wyborcza była niewiarygodnie nudna. Laburzyści panoszą się po naszej służbie zdrowia jak po własnym podwórku. Torysi udają speców od gospodarki, jakby zapomnieli, że to za ich kadencji dług publiczny się podwoił, a kolejne próby zmniejszenia deficytu budżetowego spełzają na niczym. Normalka” – pisze Nigel Farage w „The Telegraph”. Artykuł, w którym polityk obiecuje, jak bardzo Wyspy zmienią się na lepsze, jeśli do władzy dojdzie UKIP zatytułowano: „Mój apel do Brytyjczyków: uwierzcie w Wielką Brytanię”.

Farage składa przedwyborcze obietnice i apeluje do wyborców: „Uwierzcie mi!”

Zdaniem Farage’a, obie największe partie polityczne „zapomniały o własnym kraju” – „kraju poza granicami Westminsteru, łaknącego uwagi, szacunku i pomocy w czasach, kiedy politycy usiłują przekonać ich, że wszystko jest w najlepszym porządku” – twierdzi Farage i od razu wyprowadza z błędu tych, którzy mogliby pomyśleć, że w UK rzeczywiście dobrze się dzieje. „Tak naprawdę nic nie jest w porządku. Teraz, bardziej niż kiedykolwiek, ten kraj potrzebuje partii głoszącej pozytywny przekaz, takiej, która ma jasno określony plan na przyszłość. Jestem przekonany, że taką partią w nadchodzących wyborach jest UKIP” – zapewnia polityk. Jak więc będzie wyglądała powyborcza brytyjska rzeczywistość z politykami UKIP za sterami?

Wsparcie dla małych i średnich przedsiębiorców

W kwestiach gospodarczych partia stawia przede wszystkim na rozwój małego i średniego biznesu. „Szkielet tego kraju stanowią mali, rodzinni przedsiębiorcy, oraz, w rzeczy samej, legalni imigranci, którzy w Wielkiej Brytanii poszukują lepszego życia. Oni najlepiej zdają sobie sprawę z tego, że kapitalizm w obecnej postaci nie dla wszystkich jest dobrym rozwiązaniem”. Szef UKIP utrzymuje, że tylko jego partia jest w stanie ograniczyć „korporacyjne rozpasanie” i przywrócić równowagę pomiędzy bogatymi, a biednymi.

Kolacja z Faragem, śniadanie z Milibandem?

Farage twierdzi, że jedną z największych zalet jego partii jest inkluzywność – jego zdaniem zyskuje ona popularność na terenie całego kraju, wśród wszystkich warstw społecznych, jednocześnie pozostając wierną wszystkim przyświecającym jej od początku ideom. Zarzuty, jakoby UKIP była „populistycznym klonem Partii Pracy”, Farage skomentował: „Premier Cameron wygłosił ostatnio bardzo światłą kwestię, twierdząc, że idąc do łóżka z Nigelem Faragem obudzisz się u boku Eda Milibanda. Prawda jest tak, że od Birmingham do muru Hadriana, jesteśmy największym rywalem Partii Pracy” – przekonuje.

Źródło oszczędności – pożegnanie z Unią i “etyczna imigracja”

Największa bolączką współczesnej Wielkiej Brytanii jest zdaniem Farag’a, niewydolny system socjalny. Na czele agendy UKIP znajduje się więc pomoc najbiedniejszym, których rządowa polityka zaciskania pasa dotknęła w największym stopniu. Dlatego też osoby zarabiające stawkę minimalną zostaną zwolnione z podatku, a także otrzymają specjalne ulgi przy uiszczaniu opłat za energię.

UKIP nie zaprzecza, że Wielka Brytania, aby całkowicie uwolnić się od skutków niedawnego kryzysu gospodarczego, musi ograniczyć wydatki. Nietrudno domyślić się, że najznaczniejszym i jednocześnie nieuzasadnionym wydatkiem jest członkostwo w Unii Europejskiej. Farage potwierdza, że w wypadku wygranej, zrobi wszystko, żeby UK ze struktur wycofać. Poruszając kwestie imigracji Frage również nie zaskakuje – UKIP opowiada się za „etyczną imigracją”, regulowaną na zasadach punktowego „systemu australijskiego”.

Pigułka dla NHS

Tak jak pozostali partyjni liderzy, Farage twierdzi, że wynalazł lek na kryzys w służbie zdrowia. „Pigułka” UKIP ma w składzie zwiększenie finansowania o trzy miliardy funtów rocznie, wprowadzenie innowacyjnych modeli zarządzania oraz… zniesienie opłat za przyszpitalne parkingi. UKIP obiecuje również zasilić medyczne kadry absolwentami brytyjskich uczelni. Aby tego dokonać, zniesione mają zostać opłaty za studia na kierunkach ścisłych – medycznych, technicznych i matematycznych.

„Uwierzcie w Wielką Brytanię. Uwierzcie, że zmiany mogą się dokonać. Uwierzcie mi, kiedy mówię, że to nie są ‘tylko’ kolejne wybory, a wasz głos nie jest po prostu ‘kolejnym’ głosem” – obiecuje Farage.

 

author-avatar

Przeczytaj również

Rejestracja w Holandii i uzyskanie numeru BSNRejestracja w Holandii i uzyskanie numeru BSNRząd UK wstrzyma się od dalszego podnoszenia płacy minimalnej?Rząd UK wstrzyma się od dalszego podnoszenia płacy minimalnej?Huragan Nelson uderzył w Dover. Odwołane i opóźnione promyHuragan Nelson uderzył w Dover. Odwołane i opóźnione promyNosowska w UK – ikona polskiej muzyka zagra koncerty w Londynie i ManchesterzeNosowska w UK – ikona polskiej muzyka zagra koncerty w Londynie i ManchesterzeEkopisanki – naturalne i domowe sposoby barwienia jajekEkopisanki – naturalne i domowe sposoby barwienia jajekLaburzyści wycofają się z surowych przepisów imigracyjnych?Laburzyści wycofają się z surowych przepisów imigracyjnych?
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj