Fałszerstwo wina

Ostatnio pracownicy Trading Standards (odpowiednik polskiego Sanepidu) odkryli, że w sklepach w Liverpoolu pojawiły się tanie wina w butelkach znanych marek. Natychmiast doszło do konfiskaty produktów, jednak nie jest wykluczone, ze „podróbki” nadal są w sprzedaży.

W jednym ze sklepów w Liverpoolu doszło do konfiskaty 50. butelek wina, które znajdowało się w butelkach bynajmniej nie odpowiadających jakości mieszczącego się w nich trunku. Napój procentowy, który można porównać raczej do bardzo „taniego wina”, czuć było octem i kosztował 5 funtów. Z przeprowadzonych badań wynika, że wino uległo procesowi utlenienia, nie wiadomo jeszcze, w jakim stopniu jest ono szkodliwe dla zdrowia. Mieszkańców ostrzega się przed sfałszowanymi trunkami, które weszły do sprzedaży.