Życie w UK
Fala uderzeniowa Eboli zagraża UK. Lekarze postawieni w stan gotowości
Wzrasta zagrożenie wirusem Ebola, który zbiera obecnie w Afryce największe w historii żniwo. Ebola to jeden z najgroźniejszych wirusów znanych człowiekowi, który zabija 6 na 10 zarażonych. Zachodnia Afryka przeżywa obecnie najgwałtowniejszą falę uderzeniową wirusa – z ponad 1200 zarażonych w Liberii, Gwinei i Sierra Leone zmarło 670 osób.
W zeszłym tygodniu wskutek choroby zmarł mężczyzna podróżujący z Liberii do Nigerii. Zrodziło to poważne obawy związane z rozprzestrzenianiem się Eboli wśród osób przemieszczających się w rejonach o zwiększonym ryzyku. Specjaliści ostrzegają również, że wirus może wyjść poza tereny Zachodniej Afryki i dotrzeć nawet do Wielkiej Brytanii.
Dr Peter Walsh, wykładowca archeologii i antropologii na Uniwersytecie Cambridge oraz specjalista ds. wirusa Ebola, za realny uznaje taki scenariusz, w którym ktoś przynosi wirus z podróży i zaraża nim współpasażerów oraz pół lotniska Heathrow. Dodaje jednak, że tak silny wybuch zachorowań w Anglii jest mało prawdopodobny, ponieważ w krajach rozwiniętych sytuację można opanować przy użyciu współczesnych metod. Niemniej, lekarze w Wielkiej Brytanii otrzymali zalecenie zwracania szczególnej uwagi na osoby z symptomami gorączki krwotocznej Ebola.
Dr Walsh zaznacza, że jest to prawdopodobnie drugi najgroźniejszy wirus na świecie, tuż za wścieklizną, przed którą chronią jednak obowiązkowe szczepienia. Rzecz ma się podobnie z wąglikiem, którego także da się zwalczyć. Natomiast Ebola pozostaje niezwyciężona. Objawy choroby pojawiają się między 2 dniami a 3 tygodniami od zakażenia. Najpierw występuje gorączka, bóle gardła, mięśni i głowy, a następnie wymioty i biegunka. Wirus zabija 50%-90% ofiar – w zależności od swojej odmiany.