Bez kategorii
Europa pije polskie piwo. Przestaliśmy być kojarzeni tylko z wódką?
Pytanie o polski trunek narodowy prędzej czy później zawsze kończyło się nawiązaniem do „ognistej wody”. Dzisiaj okazuje się jednak, że nasze preferencje zmierzają w stronę lżejszych alkoholi, a polskie piwo chętnie piją również inni Europejczycy, o czym świadczą rosnące dochody z eksportu.
W 2015 roku polskie browary sprzedały za granicą piwa za 170,6 mln euro. Jak podaje Dziennik Gazeta Prawna, jest to prawie 20 proc więcej niż w ubiegłym roku. Oznacza to, że obcokrajowcy skonsumowali aż 8 proc. produkcji polskich browarów, czyli niemal 328 mln litrów.
10 powodów, dla których warto pić piwo
Dla porównania, jeszcze paręnaście lat lat temu liczba przeznaczonych na eksport puszek i butelek nie przekraczała 2 proc. krajowej produkcji. Skąd bierze się wzmożone zainteresowanie polskim „browarem”? Specjaliści twierdzą, że mamy na to pewien wpływ.
– Ulubione napoje wędrują za rodakami opuszczającymi nasz kraj w poszukiwaniu pracy – stwierdziła w wypowiedzi dla Dziennika, Danuta Gut, dyrektor Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego Browary Polskie. Rzeczywiście – trudno bagatelizować fakt, że od momentu wstąpienia Polski do UE, liczba osób, które zdecydowały się wyjechać wzrosła z 750 tys. do 1,983 mln.
Prawdziwy Londyn tylko z pianką i znajomymi
Do jakiego kraju trafia najwięcej polskiego piwa? Co ciekawe, wcale nie do UK. Polskie browary najchętniej wspierają Holendrzy, bądź co bądź, doświadczeni w piwowarskiej sztuce. Z holenderskimi piwami polskie konkurują jakością, a wygrywają – ceną. Drugim państwem eksportowym kompanii piwowarskich z Polski są Niemcy, a trzecim – Wielka Brytania. Dużo bursztynowego napoju trafia również do Czech – w zeszłym roku nasi sąsiedzi kupili polskiego piwa za 13,4 mln euro.