Ekipa telewizyjna zamiast tatusia

O tym, że Kim Kardashian spodziewa się dziecka, wie już zapewne cały świat. Modelowa celebrytka już myśli o porodzie, do którego chciałaby zaangażować swojego partnera Kanye Westa, jednak ten obawia się, że zemdleje.

Kanye West słynący do zamiłowania z wystawnego życia i markowych ciuchów, jest odrobinę przerażony perspektywą porodu, w którym miałby uczestniczyć. Dziewczyna, z którą się związał, posiada wyjątkowo małe (by nie powiedzieć „żadne”) zahamowania w kwestii upubliczniania każdego szczegółu ze swojego życia. W reality show Kardashianów nie ma na to miejsca na prywatność. Dlatego możemy liczyć na to, że mdlejącego tatusia na sali porodowej zastąpi kamerzysta, który zadba o to, aby cała Ameryka i pół świata mogła zobaczyć narodziny potomka niezwykłej pary.