Edukować inaczej, czyli jak?

Powtarzana wśród uczniów regułka „3 X Z” czyli zakuć, zdać i zapomnieć jest wynikiem tradycyjnego modelu nauczania, opartego na encyklopedycznym wpajaniu treści. Obecnie odchodzi się od tego trendu, stawiając na empiryczne dociekania i rozwijanie kreatywności wśród wychowanków.

Dyrektorzy placówek oświatowych i nauczyciele, na podstawie rozmów z uczniami uważają, że proces uczenia się i rozwoju jest bardzo złożony i indywidualny. Nie można go zmierzyć ani zbadać za pomocą tradycyjnych tabelek czy liczb. Stąd konieczność zmiany metod i środków dydaktycznych, dostosowanych do indywidualnych potrzeb i predyspozycji podopiecznych. A pomóc w tym mają specjalne poziomy nauczania, dzięki którym wychowanek będzie realizował program dostosowany do swoich możliwości i stopniowo przechodził na wyższe szczeble trudności, nie powodując opóźnień w nauczaniu bardziej uzdolnionych dzieci. Jakie będą rezultaty projektu i czy rzeczywiście przełoży się to na sukcesy uczniów? Na rezultaty musimy poczekać.