Bez kategorii
Echa zamachu w Manchesterze – UK wprowadzi karę śmierci?
Paul Nuttall chce przywrócić karę śmierci. Lider UKIP chce zarezerwować ją dla terrorystów i dzieciobójców. Jeśli zajdzie tak potrzeba jest gotów sam… wykonywać wyroki!
Przewodniczący partii, z którą najmocniej kojarzy nam się niesforny Nigel Farage z jego antypolskimi wypowiedziami zaproponował pomysł referendum w sprawie przywrócenia kary śmierci dobrytyjskiego kodeksu karnego. Nuttall jest przekonany, że zdecydowana większość społeczeństwa podziela jego opinię. Przypomnijmy, że kara główna w 1965 została zdelegalizowana w UK, a dopóki Wyspy należały do struktu Unii Europejskiej nie było szans na jej powrót. Teraz, jeśli Brexit dojdzie do skutku, w zasadzie nic nie stoi na przeszkodzie, aby przywrócić ją do prawodawstwa.
"Chciałbym, aby śmiercią karać terrorystów i zabójców dzieci" – komentował polityk w wywiadzie dla tabloidu "The Daily Mail". Zapytany o to czy sam wcieliłby się w rolę kata odpowiedział bez wahania, że tak. Nuttall nie ma wątpliwości, że odebranie życia jest odpowiednią karą dla dżihadysty, który pozbawił życia Lee Rigby`ego czy słynnego mordercy z wrzosowisk, Iana Brady`ego.
"Wierzę w to, że najwyższy wymiar kary powinien dotyczyć również zdrady narodowej. Badania opinii publicznej wskazują, że zdecydowana większość obywateli UK się ze mną zgadza" – kontynuował.
Temat numeru: Język polski drażnił Brytyjczyka, więc zaatakował polską rodzinę
Warto dodać, że opinie Nuttalla, dość kontrowersyjne, należą wyłącznie do niego i nijak się mają do oficjalnej linii partyjnej UKIP`u. Ale nie ukrywa, że będzie dążył do przekonania swoich partyjnych kolegów w tej kwestii.
Inna sprawa, że karę tego typu będzie bardzo ciężko zastosować na zamachowcy-samobójcy, a tacy stanowią zdecydowanie największe zagrożenie.
Poziom zagrożenia terrorystycznego OBNIŻONY – czy już jesteśmy bezpieczni?