Bez kategorii
Oscar Pistorius winny nieumyślnego spowodowania śmierci
Oscar Pistorius, nazwany przez jednego z dziennikarzy „złamanym człowiekiem”, usłyszał w piątek na sali sądowej werdykt. Sędzia oświadczyła, że na podstawie materiału dowodowego nie można stwierdzić, czy Pistorius chciał pozbawić życia Reevę Steenkamp, jednak uznała go winnym nieumyślnego spowodowania śmierci.
Według Thokozile Masipy pełniącej role sędziego, oskarżyciel nie przedstawił wystarczających dowodów na to, że lekkoatleta zaplanował zamordowanie Reevy czy nawet, że zabił ją podczas kłótni.
Zgodnie z jej opinią nie można wątpić o tym, że Pistorius oddając serię strzałów w stronę zamkniętych drzwi łazienki, robił to w obronie swojego życia.
Jak zaznaczyła Masipa Pistorius strzelając postąpił niezgodnie z prawem. Sąd zdecydował się o wydanie werdyktu jutro rano w tej sprawie.
Lekkoatlecie groziło dożywocie z możliwością ubiegania się o wcześniejsze zwolnienie po 25 latach, gdyby sędzia Thokozile Masipa doszła do wniosku, że Pistorius zabił swoją narzeczoną z premedytacją.
Gdyby lekkoatleta został skazany za pospolite morderstwo w afekcie, spędziłby w więzieniu 15 lat. Z kolei przy nieumyślnym spowodowaniu śmierci – 5 lat.
Jednak Pistorius jest oskarżony również o nielegalne posiadanie broni, za co grozi do 15 lat więzienia.
Mężczyzna nie przyznaje się do winy i twierdzi, że zabił Reevę w wyniku nieszczęśliwego zbiegu okoliczności myśląc, że strzela do złodzieja w obronie własnej.
Proces Oscara Pistoriusa od samego początku był bardzo medialny, a widzowie na całym świecie mogli oglądać transmisje z sali sądowej, na której wielokrotnie płakał lekkoatleta przez co był też oskarżany o teatralność.