Życie w UK
DZISIAJ premier Beata Szydło przedstawi oczekiwania Polski ws. Brexitu Michelowi Barnierowi
Dziś Beata Szydło spotka się z głównym unijnym negocjatorem ws. Brexitu Michelem Barnierem, aby przedstawić polskie oczekiwania odnośnie przyszłych relacji pomiędzy Unią, a Wielką Brytanią. Na czym najbardziej zależy polskiej stronie?
"Premier Beata Szydło przedstawi polskie oczekiwania, co do zasad, które powinny określać przyszłe relacje na linii UE-Wielka Brytania" – czytamy w oświadczeniu przedstawionym przez rzecznika rządu, Rafała Bochenka. "Z pewnością zostaną omówione takie sprawy jak kwestia gwarancji praw obywateli, eksport świadczeń czy łączenie rodzin" – dodaje. Wśród tematów, jaki premier Szydło poruszy pojawi się przede wszystkim kwestia "okresu przejściowego" w sprawach ekonomicznych proponowana przez stronę brytyjską.
Stanowisko Polski zostanie wzięte pod uwagę podczas drugiej rundy rozmów negocjacyjnych. Strona unijna już się do nich szykuje, choć nie udało się jeszcze zamknąć pierwszej fazy "zmagań" z Londynem. Do tej pory dyskusje wewnątrz Wspólnoty kończyły się szybkim porozumieniem w kluczowych kwestiach, a poszczególne kraje nie miały problemu z wypracowaniem wspólnego stanowiska. Nic nie wskazuje, aby w tym przypadku było inaczej. Wiceszef polskiego MSZ Konrad Szymański zwraca uwagę, iż udało się osiągnąć "zaskakująco wysoki poziom konsensusu na poziomie unijnym", co z pewnością nastraj optymistycznie przed kolejną rundą.
Polska i Unia w kwestiach Brexitu mówią solidarnie, jednym głosem. "Sukces negocjacyjny Polski w tym procesie zależy bezpośrednio od sukcesu unijnego" – nie ma złudzeń Szymański. Prace nad kształtem polskich postulatów trwają od minionego czwartku. Ministerstwo Spraw Zagranicznych tworzy mapę polskich interesów dotyczących kwestii gospodarczych.
Znamy już datę i konkretną godzinę Brexitu! Wielka Brytania opuści Unię… godzinę wcześniej!
Dodajmy, że w chwili obecnej najtrudniejszym "orzechem do zgryzienia" na linii Bruksela-Londyn pozostaje kwestia rozliczeń finansowych UK. Przypomnijmy, iż Barnier postawił Wielkiej Brytanii ultimatum. Theresa May ma tylko dwa tygodnie na uregulowanie Brexit Bill. W przeciwnym razie nie będzie rozmów w sprawie umowy handlowej. Brytyjski minister ds. Brexitu, David Davis powiedział unijnemu negocjatorowi, aby ten wykazał się "większą elastycznością, wyobraźnią i chęciami".
Jaki będzie finał tego klinczu?