Życie w UK
Dzisiaj 34. rocznica wprowadzenia stanu wojennego. Kto z was pamięta jeszcze PRL?
Dokładnie 13 grudnia 1981 w niedzielę o godzinie 6 rano nadano w Polskim Radio wystąpienie gen. Wojciecha Jaruzelskiego, który poinformował o wprowadzeniu na terenie całego kraju stanu wojennego. Czy pamiętacie ten czas, w którym Polacy znajdowali się pod okupacją sowiecką?
Stan wojenny trwał dwa lata, a w ciągu zaledwie kilku dni od momentu jego wprowadzenia aresztowano około 5 tysięcy działaczy opozycji i Solidarności i umieszczono ich w ośrodkach internowania. W czasie całej operacji wykorzystano 70 tysięcy żołnierzy, 30 tysięcy milicjantów, aż 1750 czołgów, 1900 wozów bojowych oraz 9 tysięcy samochodów.
Decyzję o wprowadzeniu stanu wojennego podjęto dużo wcześniej i została ona zaakceptowana 5 grudnia 1981 roku przez Biuro Polityczne KC PZPR. W nocy z 8 na 9 grudnia gen. Jaruzelski spotkał się z marszałkiem Kulikowem w Warszawie informując go o podjętej decyzji i zażądał wsparcia militarnego ze strony ZSRR.
Możemy o tym przeczytać w notatce ze spotkania opublikowanej przez prof. Antoniego Dudka w „Biuletynie IPN” nr 12 (107) z grudnia 2009: „Strajki są dla nas najlepszym wariantem. Robotnicy pozostaną na miejscu. Będzie gorzej, jeśli wyjdą z zakładów pracy i zaczną dewastować komitety partyjne, organizować demonstracje uliczne itd. Gdyby to miało ogarnąć cały kraj, to wy (ZSRR) będziecie nam musieli pomóc. Sami nie damy sobie rady” – powiedział Jaruzelski. Zniesienie stanu wojennego nastąpiło dopiero 22 lipca 1983 roku.
Według szacunków w czasie dwuletnich rządów wojskowych w Polsce zginęło ponad 100 osób, a wielu Polaków zostało zmuszonych do emigracji. W tym czasie Polacy zostali zmuszeni do życia w strachu i trudnych warunkach związanych z całkowitą destabilizacją kraju.
Cześć z was zapewne pamięta ten okres albo wielokrotnie wam o nim opowiadano, chociażby na spotkaniach rodzinnych w formie anegdot. Wojsko na ulicach, jedzenie na kartki, handel wymienny, godzina policyjna… Co najbardziej kojarzy Wam się z tym czasem? Wolelibyście o nim zapomnieć, czy myślicie o nim z nostalgią?