Życie w UK
Dziś mija czwarta rocznica referendum ws. wyjścia Wielkiej Brytanii z UE – co dalej z Brexitem?
23 czerwca 2016 roku w Wielkiej Brytanii miało miejsce niewiążące referendum dotyczące dalszego członkostwa Unii Europejskiej. Pomimo charakteru referendum, rząd Theresy May uznał jego wynik za przyzwolenie na użycie Artykułu 50 i rozpoczęcie Brexitu.
W dniu dzisiejszym mija czwarta rocznica tamtych wydarzeń. Przeprowadzenie referendum w tej sprawie było pomysłem Davida Camerona. 23 stycznia 2013 przywódca Partii Konserwatywnej wygłosił przemówienie, w którym zapowiedział, że odda głos Brytyjczykom w tej sprawie. Ówczesny premier opowiadał się za pozostaniem w UE, ale nawoływał do reformy Wspólnoty. W 2015 roku torysi zwyciężyli w wyborach parlamentarnych, a przeprowadzenie referendum brexitowego było jednym z ich głównym postulatów.
Dlaczego doszło do referendum brexitowego?
Wówczas, wydawało się, że Cameron poszedł na ustępstwo wobec eurosceptycznego skrzydła swojego ugrupowania i chciał umocnić swoją władze. Wtedy, w 2015 wyjścia UK z UE wydawało się mocno nieprawdopodobnym scenariuszem…
W referendum 23 czerwca wzięło udział 72.2 proc. obywateli UK uprawnionych do głosowania. 51,9 proc. głosujących poparło wyjście Wielkiej Brytanii z UE, a za dalszym członkostwem opowiedziało się 48,1 proc. wyborców. Największe poparcie dla Brexitu odnotowano w Anglii (53%), a największy sprzeciw – w Szkocji (tylko 38% wyborców było za opuszczeniem UE). Głosami 17,4 mln Brytyjczyków przeciwko 16,1 mln podjęto (niewiążącą!) decyzję o opuszczeniu struktur Wspólnoty.
Po ogłoszeniu 24 czerwca 2016 wyników referendum premier David Cameron ogłosił rezygnację ze stanowiska lidera Partii Konserwatywnej i zapowiedział swoją dymisję z urzędu premiera. Negocjacje strony brytyjskiej z UE w sprawie Brexit miał rozpocząć nowy rząd – wybory znowu wygrała Partia Konserwatywna, a na Downing Street 10 zameldowała się Theresa May.
Nadal trwają rozmowy na linii Bruksela-Londyn – kiedy dobiegną końca?
To właśnie druga kobieta w historii UK, która została premierem, na przestrzeni swoich dwóch kadencji kierowała procedurami związanymi z Brexitem, ale po tym, jak jej umowa została odrzucona (kilkakrotnie) przez parlament, zdecydowała się złożyć dymisję. W czerwcu 2019 roku na czele rządu stanął Boris Johnson i ostatecznie to jemu udało się przerwać impas i przeforsować ustawę brexitową 9 stycznia 2020 roku. 1 lutego Wielka Brytania oficjalnie przestała być członkiem UE.
Czwarta rocznica referendum mija bez fajerwerków, bez żadnej celebry. Wyspa nie żyje już tematem Brexitu i przyszłość po wyjściu z UE. W dniu dzisiejszym Boris Johnson ogłosił szczegóły kolejnej fazy luzowania obostrzeń związanych z lockdownem, a cały kraj walczy z trwającą pandemią koronawirusa i martwi się konsekwencjami dla gospodarki na Wyspach.
Niejako w tle tych wydarzeń nadal trwają negocjacje dotyczące dalszych stosunków handlowych pomiędzy Londynem, a Brukselą. W chwili obecnej znajdujemy w połowie okresu przejściowego i do porozumienia jeszcze daleka droga. Co więcej, przedstawiciele obu stron stołu negocjacyjnego zgodnie zauważają, że nie przez ostatnie miesiące nie osiągnięto żadnego realnego postępu w sprawie ostatecznego kształtu Brexitu…