Bez kategorii
Dziewczynki w wieku 9 i 11 lat musiały polecieć samolotem bez matki, bo Ryanair nie wpuścił jej na pokład
Kate Barke musiała pożegnać się ze swoimi córkami przy bramce na lotnisku Stansted, zaledwie 15 minut przed startem samolotu do Palma de Mallorca, bo załoga Ryanaira nie wpuściła jej na pokład ze względu na nowe zasady dotyczące Brexitu.
Dwie siostry w wieku 9 i 11 lat musiały lecieć do Hiszpanii bez swojej mamy, której Ryanair zabronił wejścia na pokład w związku ze zmianami brexitowymi.
Ryanair nie wpuścił matki na pokład
Kate Barke i jej córki odprawiły się na lot FR8386 i przeszły kontrolę bezpieczeństwa na lotnisku Stansted w poniedziałek. Kiedy jednak rodzina miała wejść na pokład samolotu, matka dziewczynek została zatrzymana przy bramce i dowiedziała się, że jej paszport nie spełnia nowych zasad związanych z Brexitem, mimo że jego ważność wygasa dopiero w lutym przyszłego roku.
Na szczęście jej córki mogły wejść na pokład ze swoją ciotką, która miała osobną rezerwację. Kate Barke powiedziała personelowi Ryanaira, że jej szwagierka jest już w samolocie, której ostatecznie pozwolili wrócić do bramki i zabrać ze sobą dziewczynki.
Nie zmienia to faktu, że dziewczynki wpadły w histerię, gdy dowiedziały się, że ich mama z nimi nie poleci. Kate twierdzi, że otrzymała niewielkie wsparcie, a personel martwił się tylko o jej paszport i usunięcie bagażu z samolotu.
– Nie było żadnej oferty pomocy ani wsparcia. Później musiałam wrócić przez terminal, aby znaleźć swój bagaż – powiedziała kobieta.
Wadliwy system
Samolot wystartował z opóźnieniem z powodu rozładunku bagażu, ale nadrobił czas i przybył na miejsce zgodnie z planem. Kate powiedziała:
– Dostałam bardzo mało czasu i wsparcia, w bardzo przykrej i stresującej sytuacji, 16 minut przed odlotem.
Kobieta opisała system jako „wadliwy” i dodała, że po gehennie rodziny potrzebne są duże zmiany.
– Jeśli przy odprawie wymagana jest tylko data ważności paszportu, a w rzeczywistości chodzi o datę wydania, to dezinformacja może doprowadzić do tego rodzaju straszliwej sytuacji, a branża lotnicza musi wprowadzić pewne duże zmiany – powiedziała kobieta, której ostatecznie udało się umówić na pilne spotkanie w celu odnowienia paszportu tego samego dnia i następnego dnia dołączyła do córek.