Styl życia
Dzięki bekonowi nie staniesz się terrorystą!
Bekon na froncie wojny z terrorem. Australijski rzeźnik twierdzi, że jedzenie przynajmniej dwóch kawałków bekonu dziennie do śniadania w 100% redukuje ryzyko na zostanie zamachowcem-samobójcą.
Od razu dementujemy – żadne badania nie potwierdzają wyżej przytoczonej tezy. To tylko oryginalny sposób reklamowania mięsnych wyrobów niejakiego Jeffa Rapley`a mieszkającego w Australii. Napis takiej treści pojawił się w witrynie jego sklepu mięsnego, który znajduje się w Nowej Południowej Walii.
Nie idzie rzecz jasna o zwyk ły bekon, tylko o wielokrotnie nagradzany na różnych konkursach przysmak, który jest specjalnością sklepu Rapley’s Midtown Quality Meats
Panika w brytyjskich szkołach trwa! Kolejne alarmy bombowe i groźby zamachów
Niestety, tak oryginalna reklama nie wszystkim przypadła do gustu. Niektórzy poczuli się urażeni przez slogan i ostatecznie Rapley został zmuszony do usunięcia go ze sklepu. Ostatecznie przyznał, że nie chciał nikogo urazić, a cała sprawa nieco wymknęła się spod kontroli. Ale faktem jest, że reklama zadziałała. Ludzie, bojąc się wstąpienia w szeregi ISIS i walkę z Mahometa, na pniu wykupili cała zapas bekonu!
Ryanair obniża ceny biletów! Zobacz ile…
Kiedy sprawa wyciekła do internetu reakcje ludzi były podzielone. Jedni doceniali poczucie humory sprytnego rzeźnika, a także jego smykałkę do handlu, inni krytykowali go za wypowiedz, która mogła urazić muzułmanów.