Dziecko zmiażdżone przez bramę

Pięcioletnia polska dziewczynka to drugie w ciągu tygodnia dziecko, które zabiła elektryczna brama. W sobotę wieczorem Karolina uwięzła w wejściu do osiedla w Bridgend w południowej Walii.

Polak zginął na klifie >>

Ratownicy natychmiast przewieźli dziecko do szpitala, ale tuż po przyjeździe lekarze ogłosili zgon. Śmierć dziewczynki wydarzyła się w zaledwie 7 dni po identycznym wypadku, w wyniku którego zginęła 6-letnia Semelia Campbell z Manchesteru.

Rodzice Polki byli zbyt poruszeni, aby skomentować tragiczne wydarzenie, ale krewny rodziny powiedział, że „wszyscy jesteśmy załamani”.

„Każdy mieszkaniec ma pilota, który obsługuje bramę. Dziewczynka bawiła się całe popołudnie, a później zaklinowała się w bramie. To nie powinno się wydarzyć, bo specjalne czujniki mają uniemożliwić zamknięcie, jeśli coś jest pomiędzy nimi” – powiedział emerytowany kierowca limuzyny Emlyn Griffiths, który mieszka na rzeczonym osiedlu. Pan Griffiths dodał, że to, jak dziecko się zaklinowało, jest niewiarygodne. W niedzielę Karolina skończyłaby 6 lat.

„Byłam w ogrodzie i usłyszałam krzyki, ktoś wołał, aby wezwać karetkę” – relacjonuje jedna z sąsiadek. „Wyszłam na zewnątrz i zobaczyłam małą ubraną na różowo dziewczynkę uwięzioną w bramie. Wszyscy biegali, szukając matki tej biedaczki. To taka cudowna rodzina…
Sąsiedzi próbowali pomóc dziecku nim przyjechali ratownicy. Zrobili wszystko, co mogli, ale ona była nieprzytomna” – wspomina kobieta. „Ktoś powinien coś zrobić z tymi bramami. Przecież one mają tylko chronić parkingi”.

Nowo wybudowanego osiedla Brook Court z 16 miejscami parkingowymi strzeże wysoka na metr czarna brama, która zatrzasnęła się na dziewczynce około 17.45 w sobotę. Na miejscu wydarzenia okryci żałobą przyjaciele  i rodzina składają kwiaty i przytulanki. Na jednej z karteczek napisano: „Taka niezwykła osóbka zostanie zapamiętana na zawsze. Niech Bóg błogosławi Ciebie i Twoją rodzinę”. Inna kartka głosi: „Z całych sił pedałuj na swoim małym rowerku do nieba. Śpij słodko, aniołku”.
Lekarz sądowy przeprowadzi sekcję zwłok, a policja wszczęła dochodzenie, które ma wykazać, czy dziewczynka uruchomiła bramę przypadkiem, czy została ona włączona przez któregoś z mieszkańców, który chciał przestawić samochód. Inspektor James Dyson zapewnił, że rodzina Karolinki będzie informowana na bieżąco o postępach w śledztwie.

Fot. Shutterstock
 

Polak zginął na klifie >>