Życie w UK
Dzieci imigrantów – nowy problem brytyjskiego rządu.
Szef Ofsted oraz Główny Inspektor Szkół w Wielkiej Brytanii, sir Michael Wildshaw uważa, że potrzebna jest większa pomoc ze strony brytyjskiego rządu, aby poradzić sobie z napływem dzieci imigrantów w szkołach.
Według niego „dużym problemem” dla rządzących, jest zwiększająca się liczba uczniów pochodzących z zagranicy przy jednoczesnym braku niezbędnych badań w tym zakresie. „Szkoły muszą zostać objęte badaniami, aby móc poradzić sobie z problemem. Jest to istotna sprawa, dlatego zamierzamy stworzyć na ten temat raport jak najszybciej”.
Komentarz Wildshawa wzbudził nowe obawy dotyczące wpływu coraz większej liczby dzieci imigrantów na brytyjski system szkolnictwa. W zeszłym tygodniu Michael Fallon zaalarmował o „zalaniu” przez imigrantów brytyjskich miast, teraz ten sam problem został zauważony w brytyjskich szkołach.
Zgodnie z oficjalnymi danymi, liczba uczniów w brytyjskich szkołach, których drugim językiem jest angielski, wzrosła do 1,1 miliona w tym roku. W niektórych londyńskich szkołach dzieci imigrantów stanowią trzy czwarte uczniów. Z rządowego raportu wynika, że niektóre placówki nie są sobie w stanie poradzić z ich nadmiarem.
W głównym raporcie sporządzonym przez Migration Advisory Commitee (MAC) znalazło się stwierdzenie na temat tego, że gwałtowny wzrost dzieci imigrantów w brytyjskich szkołach spowodował „zdezaktualizowanie się dotychczasowych danych na ten temat”.
Z kolei Ministerstwo Edukacji oświadczyło, że do tej pory przeznaczono 5 miliardów funtów na wybudowanie nowych szkół w Wielkiej Brytanii, a do września 2017 roku konieczne będzie przeznaczenie na ten cel kolejnych 2 miliardów.