Bez kategorii
Dwoje Polaków rannych we wczorajszym wypadku. Policja: „To nie był zamach”
Polskie Ministerstwo Spraw Zewnętrznych Podało, że we wczorajszym incydencie przy Natural History Museum rannych zostało dwóch Polaków.
„Dwoje obywateli RP wśród poszkodowanych w wypadku zostało wypisanych ze szpitala. Polska Ambasada pozostaje z nimi w kontakcie” – wiadomość o takiej treści pojawiła się na profilu MSZ na Twitterze.
Przypomnijmy, że wczoraj, w godzinach popołudniowych, w tłum ludzi zgromadzonych na Exibition Road wjechał samochód. Rannych zostało w sumie 11 osób, z czego 9 zostało zabranych do szpitala. Urazy nie były poważne.
Hospitalizacji wymagał również sam sprawca wypadku, który bezpośrednio po zajściu trafił w ręce policji. W jego ujęciu pomagali przypadkowi ludzie, w tym chłopak brytyjskiej piosenkarki Pixie Lott – Oliver Cheshire. „[Sprawca wypadku] cały czas krzyczał. Podbiegłem i razem z trzema innymi osobami złapaliśmy go. Ktoś zadzwonił po policję – relacjonował Cheshire w wypowiedzi dla „Daily Mail”. „Dziewczyny, które jechały z nim w samochodzie mówiły, że to kierowca Ubera. Nigdy czegoś takiego nie widziałem” – dodał.
Obecnie, poziom zagrożenia terrorystycznego w stolicy określany jest jako „poważny”. To trzeci poziom na czterostopniowej skali. Trudno się więc dziwić, że informacje o wypadku z udziałem samochodu i grupy przechodniów od razu wywołały spekulacje co do udziału grup terrorystycznych. Policja wykluczyła jednak ten scenariusz, co potwierdził na swoim Twitterze burmistrz Londynu, Sadiq Khan określając incydent jako „wypadek drogowy”.