Życie w UK
Drony sposobem na korki w Londynie?
Burmistrz Londynu, Boris Johnson, marzy, aby dostawą jego internetowych zakupów zajęły się drony i przekonuje, że takie rozwiązanie pozwoliłoby rozwiązać problem zagęszczenia ruchu w stolicy.
Podczas wizyty w Singapurze burmistrz zaapelował do przedstawicieli stołecznego sektora technicznego, aby możliwie jak najszybciej znaleźli rozwiązanie problemu, jaki dla ruchu w stolicy stanowi coraz większa liczba samochodów dostawczych.
„Mamy problem – całe to szaleństwo zakupów internetowych spowodowało dramatyczny wzrost liczby samochodów dostawczych na londyńskich ulicach. Mało tego, w ciągu następnych siedmiu lat ma ich być jeszcze o 45 procent więcej” – ostrzegł Johnson.
„Potrzebujemy rozwiązania. Czy mogą nim być drony? Marzy mi się, żeby mieć w telefonie aplikację, za pomocą której, jednym kliknięciem, mógłbym robić zakupy przez internet. Potem wysyłałbym po nie mojego osobistego drona, który dostarczałby mi je wszędzie, gdzie tylko bym chciał” – rozmarzył się Johnson.
Podczas swojego pobytu w Singapurze, burmistrzowi zaprezentowano cały szereg innowacyjnych rozwiązań mobilnych. Johnsonowi najbardziej przypadła do gustu aplikacja umożliwiająca wirtualne spacery pomiędzy sklepowymi półkami oraz automatycznie umieszczająca w koszyku najczęściej kupowane produkty, co jak znaczył burmistrz, z pewnością sprawiłoby, że w jego domu nigdy nie zabrakłoby „zdrowej i pożywnej ciecierzycy”.