Bez kategorii
Dramat w Dover. Przewoźnicy chcą pierwszeństwa dla łatwo psujących się towarów [wideo]
Nie tylko na lotniskach w Wielkiej Brytanii, ale także w portach podróżni i przewoźnicy muszą się liczyć ze staniem w długich kolejkach. Brytyjscy przewoźnicy transportujący towary łatwo psujące się żądają pierwszeństwa przejazdu w Dover.
Zła pogoda, zapotrzebowanie na Święta Wielkanocne i zawieszone trasy P&O Ferries doprowadziły do zatłoczenia najbardziej ruchliwego portu w Wielkiej Brytanii. Brytyjskie Stowarzyszenie Przetwórców Mięsa twierdzi, że niektórzy jego członkowie czekają obecnie na przekroczenie granicy 24 godziny lub dłużej.
- Przeczytaj również: Ten weekend będzie ciężki dla podróżnych w UK. Oto, jakie loty odwołano i co się dzieje w portach [wideo]
Problem z przejazdem do portów
Ministerstwo Transportu zdaje sobie sprawę z problemów w porcie w Dover, jednak do tej pory nie poinformowano o żadnych zmianach dla przewoźników transportujących łatwo psujące się produkty.
Eardley International z siedzibą w Lockerbie przewozi świeże mięso z Wielkiej Brytanii do Europy kontynentalnej obsługując jednocześnie 25 ciężarówek.
– Nasze produkty mają bardzo krótki okres przydatności do spożycia – powiedział BBC dyrektor firmy, Graham Eardley – Jeśli załadujemy jagnięcinę w Wielkiej Brytanii w poniedziałek, normalnie spodziewalibyśmy się, że dostarczymy ją do Niemiec we wtorek. Teraz obserwujemy opóźnienia od 20 do 24 godzin w przeprawie przez kanał, a także spadek jakości i wartości sprzedaży produktu wraz z każdą godziną opóźnienia.
Dla Eardleya opóźnienia oznaczają utratę do 800 funtów na ciężarówkę.
Co więcej, przepisy dotyczące przewoźników oznaczają, że kierowcy muszą zrobić 11-godzinną przerwę po dotarciu do Calais, gdyż nie mogą odpocząć w korku. Ten wymóg tylko pogłębia problem.
Nick Allen, dyrektor naczelny Brytyjskiego Stowarzyszenia Przetworów Mięsa, powiedział, że Wielka Brytania przez problemy z przejazdem przez granicę i opóźnienia traci na rynku, gdyż klienci zaczęli zwracać się do innych krajów po towary.
– Mówi się, że mamy spodziewać się zakłóceń w przyszłym tygodniu. Zbliża się weekend wielkanocny i bardzo pracowity czas dla eksportu świeżego mięsa, to naprawdę zły moment – dodał Allen.
Kent Resilience Forum, które zarządza planowaniem awaryjnym dla hrabstwa, powiedziało, że czeka, aż rząd doradzi im, kto i z jakimi produktami będzie mógł być traktowany priorytetowo w kolejce.
Trasy P&O zawieszone
Trasy P&O są nadal zawieszone z powodu braku usług promowych po zwolnieniu prawie 800 pracowników w zeszłym miesiącu bez wypowiedzenia. Firma twierdzi, że planuje wznowić działalność na trasie Dover-Calais w przyszłym tygodniu, jeśli uzyska zgodę organu regulacyjnego.