Życie w UK
Dramat Polki: Urzędnicy odebrali kobiecie niemowlę, bo stwierdzili, że nie zdoła go wykarmić!
Z początkiem sierpnia niemieccy urzędnicy wkroczyli do szpitala i odebrali Polce zaledwie trzydniowe niemowlę. W sprawę zaangażowało się polskie Ministerstwo Sprawiedliwości.
Do dramatycznego zdarzenia doszło w Esslingen. Zaledwie trzy dni po narodzinach do szpitala wkroczyli przedstawiciele Jugendamtu – niemieckiego urzędu ds. dzieci i młodzieży, i zabrali Polce niemowlę. Urzędnicy wytłumaczyli decyzję tym, że matka nie zdoła wykarmić swojego dziecka i że niemowlę po prostu „wyschnie”.
Mąż Polki (który nie jest biologicznym ojcem dziecka) twierdzi, że decyzję o odebraniu dziewczynki Jugendamt podjął na podstawie fałszywych pogłosek. – To są pogłoski z drugiej lub trzeciej ręki, po części już zaprzeczone przez osoby, którym je przypisano – powiedział mężczyzna.
Temat numeru: Sąd zabrał Polce dziecko i oddał je parze gejów
Mąż wyjaśnił także, że wszelkie starania pary na rzecz zwiększenia komfortu dziecka urzędnicy odczytali jako zagrożenie dla jego rozwoju. – Remont mieszkania dokonywany, by dostosować się do potrzeb matki z małym dzieckiem, wykorzystano jako pretekst do zarzucenia matce nieporządku w mieszkaniu. (..) Bezpodstawnie zarzucono matce doprowadzenie do rzekomego zagrożenia warunków bytowych dziecka możliwością wyłączenia prądu w jej mieszkaniu. Matka udowodniła, że takie zagrożenie nigdy nie wystąpiło – czytamy w oświadczeniu pary opublikowanym na łamach polsatnews.pl.
Niemcy wyśmiewają aplikacje do sprawdzania polskości produktów
Jak donosi stacja żadnych nieprawidłowości nie stwierdzili lekarze szpitala, w którym niemowlę przyszło na świat. I choć matka niedopatrzyła konsultacji lekarskiej, to zarówno ciąża, jak i poród, przebiegły jak najbardziej pomyślnie.
Temat numeru: Matka zabiła dzieci i skończyła ze sobą. Dramat polskiej rodziny na Wyspach
Niestety, jak poinformowali rodzice, 2 tygodnie po interwencji Jugendamtu dziewczynce, bez zgody rodziców, nadano niemieckie obywatelstwo. Z uwagi zatem na rozwój dziecka i jego tożsamość, para zwróciła się o pomoc do polskiego rządu. Nieco wcześniej o sprawie informowali też Ministerstwa Sprawiedliwości internauci, za pomocą Twittera.
Ministerstwo Sprawiedliwości rzeczywiście postanowiło zbadać sprawę i wszcząć w tej sprawie własne postępowanie. O decyzji ministra Ziobry w sprawie Polki poinformował na Twitterze rzecznik resortu Sebastian Kaleta.
na polecenie min @ZiobroPL wszczęto w @MS_GOV_PL postępowanie w tej sprawie, które będzie nadzorować min. @mwojcik_ https://t.co/mzVTciiZLN
— Sebastian Kaleta (@sjkaleta) 11 sierpnia 2016
Dziś min. @mwojcik_ zwrócił się do MS Niemiec o podanie podstawy prawnej odebrania obywatelce PL dziecka po porodzie https://t.co/BKfj2A63kA
— Sebastian Kaleta (@sjkaleta) 12 sierpnia 2016
Do podobnych sytuacji dochodzi także w Wielkiej Brytanii, gdzie urzędnicy social services coraz częściej odbierają Polakom dzieci bez podania żadnych poważniejszych powodów. Przypomnijmy, że właśnie w ten sposób została skrzywdzona polska para mieszkająca w Southampton, której odebranych zostało dwoje dzieci. Swoj ą decyzję brytyjscy urzędnicy argumentowali tym, że na ciele 7-letniego chłopca nauczyciele zauważyli siniaki oraz że w trakcie rozmowy z nimi chłopiec wydawał się „wystraszony i wycofany”. W przypadku dziewczynki przedstawiciele social services nie stwierdzili natomiast żadnych nieprawidłowości, ale umieścili ją w tej samej co chłopca rodzinie zastępczej, by nie psuć relacji między rodzeństwem.