Życie w UK

Donośne „nie” Davida Camerona ogłuszy polskich imigrantów?

„Jeśli przejdziesz przez brytyjskie fabryki, zobaczysz, że połowa pracujących w nich osób pochodzi z Polski, Litwy czy Łotwy i nie możesz ich za to winić. Pracują ciężko. Widzą możliwość pracy i ją wykonują. Jednak jako kraj, musimy powiedzieć NIE”.

Donośne „nie” Davida Camerona ogłuszy polskich imigrantów?

Wpid 1383136675

Taką opinią David Cameron podzielił się nie tylko z Brytyjczykami, ale również z mieszkającymi na Wyspach imigrantami. Według danych, którymi dysponuje premier 15% zatrudnionych osób w Wielkiej Brytanii to obcokrajowcy i, mimo wynikających z tego korzyści gospodarczych, sytuacja ta nie napawa go bynajmniej optymizmem.

Premier zachowując poprawność polityczną i asekuracyjnie powstrzymując się od kontrowersyjnych stwierdzeń postanowił skupić się na wadach obecnego systemu, który – usprawniony – ma „pozwolić Brytyjczykom żyć w dobrobycie”.

Rzeczowo stwierdził, że imigranci z Europy Wschodniej nie mają problemu ze znalezieniem pracy na Wyspach, ponieważ wielu spośród młodych Brytyjczyków nie posiada wystarczających kompetencji do podjęcia pracy.

Premier stwierdził, że już czas, aby Wielka Brytania powiedziała „nie” i przestała godzić się na panującą sytuację, w której połowa zatrudnionych w brytyjskich fabrykach osób to imigranci. Niewystarczające kwalifikacje młodych Brytyjczyków wynikają według niego ze słabego przeszkolenia oraz niskich edukacyjnych standardów.

Cameron podkreślił, że nie obwinia za zaistniałą sytuację ciężko pracujących imigrantów z Europy Wschodniej ani pracodawców, którzy ich zatrudniają. David Cameron obwinia brytyjski system edukacji, który najwyraźniej zawiódł.

Według premiera „imigracja, opieka społeczna oraz edukacja są ze sobą połączone”. Pełen zapału premier przyjmuje zatem nową strategię: „Naprawmy nasz system edukacji, a wtedy młodzi Brytyjczycy na rynku pracy nie będą bez szans. Po drugie zreformujmy nasz system opieki społecznej. Po trzecie wprowadźmy rozsądną kontrolę imigracji”.

Według optymistycznej wersji premiera „zderzenie ze sobą tych trzech problemów pozwoli stworzyć ekonomię, która wygeneruje dobrobyt społeczny”. Czy jednak optymizm premiera udzieli się także ciężko pracującym imigrantom, do których mówi się wyraźnie i stanowczo „nie”?

 

Barbara Mirowska

author-avatar

Przeczytaj również

Firma energetyczna wypłaci 294 funty za przekroczenie “price cap”Firma energetyczna wypłaci 294 funty za przekroczenie “price cap”Rishi Sunak wypowiada wojnę „braniu na wszystko zwolnienia lekarskiego”Rishi Sunak wypowiada wojnę „braniu na wszystko zwolnienia lekarskiego”Pracownicy Amazona utworzą związek zawodowy? Dostali zielone światłoPracownicy Amazona utworzą związek zawodowy? Dostali zielone światłoGigantyczna bójka przed pubem. Dziewięć osób rannychGigantyczna bójka przed pubem. Dziewięć osób rannych35-latek zmarł w Ryanairze. Parę rzędów dalej siedziała jego żona w ciąży35-latek zmarł w Ryanairze. Parę rzędów dalej siedziała jego żona w ciążyRynek pracy w Irlandii Północnej – co mówią najnowsze dane?Rynek pracy w Irlandii Północnej – co mówią najnowsze dane?
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj