Życie w UK

Donosiciele zostaną wynagrodzeni?

Według nowej koncepcji Partii Pracy, informujący o nielegalnym pobieraniu zasiłków otrzymają nagrodę w postaci części zaoszczędzonych w ten sposób pieniędzy.

Donosiciele zostaną wynagrodzeni?

Polacy Online – Portal Polaków w UK >>

Słowniczek: benefity a dochód >>

Taki pomysł przedstawiony został Edowi Milibandowi, kierownikowi grupy roboczej Partii Pracy, przez ministra ds. Szkocji Jima Murphiego, jako sposób na utrudnienie życia osobom oszukującym system opieki społecznej. Jest to także odpowiedź na głosy domagające się zaostrzenia polityki i „twardych, sprawiedliwych zasad”, które dotarły do Murphiego podczas kampanii wyborczej w Glenrothes i Glasgow. Jeden z wyborców miał powiedzieć Murphiemu: „Mam dość wstawania do pracy o ósmej ze świadomością, że mój sąsiad piętro wyżej nic nie robi i śpi, a za to obudzi mnie hałasami o drugiej rano”.

Partia chce pobić swe notowania?
Linia telefoniczna, pod którą można informować o nielegalnym pobieraniu zasiłków, działa już od 2007 roku. Centrala odbiera dziennie średnio 677 telefonów, a kolejne 476 donosów przychodzi drogą mailową. To dzięki tym informacjom Departamentowi Pracy i Emerytur udało się w zeszłym roku złapać ponad 56 tys. oszustów. Ale to wciąż mało, dlatego potrzebna jest inicjatywa zachęcająca ludzi do uprzejmego donoszenia na tak zwanych zaradnych inaczej. Taka kampania w Australii, której głównym trzonem były billboardy, odniosła duży sukces. Jednak do tej pory nie było ani w Australii, ani w Wielkiej Brytanii pomysłu pieniężnego nagradzania informatorów. Krytycy mówią, że doprowadzi to do napięć społecznych i oskarżania niewinnych obywateli o kradzież zasiłków. Zwykła sąsiedzka zazdrość może dużo łatwiej doprowadzić w takich warunkach do pomówień. Narodzi się też problem odpowiedzialności za schwytanie oszusta, która będzie spadać na tego, kto poinformował o nielegalnym procederze. Niezależnie jednak od reperkusji, taki właśnie jest pomysł Partii Pracy na pokazanie, że jest gotowa podejmować zdecydowane kroki, aby polepszyć warunki życia wyborców. Co więcej, partia chce mocniej związać ze sobą białych przedstawicieli klasy robotniczej. Ma to spowodować poprawienie wyników w zbliżających się wyborach. Z sondaży przeprowadzonych przez Sunday Telegraph wynika, że na laburzystów wciąż chce głosować około 30 proc. Brytyjczyków.
Jim Murphy uważa, że projekt doprowadzi do ukrócenia antyspołecznych zachowań, przez które przeciętny podatnik musi płacić więcej. Departament Pracy donosi, że w latach 2005-06 na 6 tys. oszustw związanych z zasiłkami, budżet stracił 116 mld funtów. Wyliczono, że każdy zdefraudowany miliard to dla jednostkowego podatnika koszt 35 funtów. Oficjalne dane opublikowane w listopadzie zeszłego roku pokazują, że 4,8 mln ludzi w wieku zarobkowym mieszka w gospodarstwie, którego żaden członek nie pracuje.

Nie biorą, bo nie wiedzą
Z jednej strony mamy oszustów defraudujących publiczne pieniądze, z drugiej ludzi w potrzebie, którzy nie wiedzą, że przysługuje im zasiłek, bądź system świadczeń społecznych jest dla nich zbyt skomplikowany. Rocznie ok. 16 mld funtów pozostaje niepobranych ze Skarbu Państwa. W latach 2007-08 nie wypłacono ponad 6 mld funtów przysługujących podatnikom tylko za Child Tax Credit i Working Tax Credit. Nie wypłacono, bo nikt się po nie nie zgłosił. 27 organizacji charytatywnych pod przewodnictwem Citizens Advice apelowało na początku miesiąca do rządu Wielkiej Brytanii, aby niezwłocznie podjąć kroki mające doprowadzić do zmiany tej sytuacji. Według danych opublikowanych przez te organizacje, cztery na pięć osób uprawnionych do Working Tax Credit nie skorzystało z zasiłku. Dyrektor Citizens Advice David Harker powiedział: „Zsumowując te dane, otrzymujemy wynik w postaci milionów ludzi, którzy nie korzystają z należnej im pomocy, dzięki której łatwiej byłoby im związać koniec z końcem. To niezwykle alarmujące, zwłaszcza gdy wciąż dotkliwie odczuwalne są skutki recesji.” Zostały więc podjęte działania mające na celu ułatwienie dostępu do zasiłków. Funkcjonuje już linia telefoniczna, pod którą podczas rozmowy można dowiedzieć się wszystkiego o najpopularniejszych zapomogach. Przedstawiciele DPiE odbywają 13 tys. wizyt domowych tygodniowo, aby pomóc uprawnionym w uzyskaniu wsparcia.

Zofia Reych / Fot. GETTY IMAGES


Tu możesz zgłosić oszustwo:
tel: 0800 854 440, sms: 0800 328 0512

Tu dowiesz się o zasiłkach:
tel: 0845 300 3900 (Tax Credit, Working Tax Credit, Child Tax Credit)
kalkulator online: http://www.entitledto.co.uk/
Jeśli nie mówisz po angielsku, możesz poprosić kogoś o pomoc. Twój przedstawiciel znajdzie niezbędne informacje na stronach http://www.direct.gov.uk/. Możliwe jest także bezpłatne spotkanie z udziałem przydzielonego tłumacza.

Polacy Online – Portal Polaków w UK >>

Słowniczek: benefity a dochód >>

author-avatar

Przeczytaj również

Huragan Nelson uderzył w Dover. Odwołane i opóźnione promyHuragan Nelson uderzył w Dover. Odwołane i opóźnione promyLaburzyści wycofają się z surowych przepisów imigracyjnych?Laburzyści wycofają się z surowych przepisów imigracyjnych?Mężczyzna z ciężarną żoną spali w aucie przez pleśń w mieszkaniuMężczyzna z ciężarną żoną spali w aucie przez pleśń w mieszkaniuPolscy producenci drobiu odpowiadają na zarzuty brytyjskich instytucjiPolscy producenci drobiu odpowiadają na zarzuty brytyjskich instytucjiTrwa obława na nożownika z Londynu. Jego ofiara walczy o życieTrwa obława na nożownika z Londynu. Jego ofiara walczy o życieWynajem mieszkania w UK tańszy niż rata kredytu? Niekoniecznie!Wynajem mieszkania w UK tańszy niż rata kredytu? Niekoniecznie!
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj