Domy, które zabijają. 5-latka zmarła po tym, jak zaklinowała się w starej windzie

Pięcioletnia dziewczynka zmarła po tym, jak zaklinowała się w windzie dla niepełnosprawnych na tyłach swojego domu w Dorset.

Do tragedii doszło w Emmadale Close w czwartek przed południem. „Na miejsce wypadku błyskawicznie przybyli strażacy i pogotowie. Mimo ich wysiłków dziecka nie udało się uratować” – informuje policja.

Czytaj też: Złamany nos i pocięta twarz. Oszpecona 19-latka wypowiada wojnę „The Venue”

Jak wyjaśniają służby, do wypadku doszło, kiedy 5-latka bawiła się przy windzie umiejscowionej na tyłach dwupiętrowego domu, tuż przy rampie dla niepełnosprawnych. W pewnym momencie główka dziecka zaklinowała się w mechanizmie windy. Kiedy na miejsce dotarły specjalistyczne ekipy, na ratunek dla małej było już za późno.

„Kiedy udało nam się ustabilizować windę, uwolniliśmy dziewczynkę. Niestety, lekarze orzekli jej zgon” – mówi rzecznik brygady strażackiej z Dorset.

Zobacz również: Ostrzeżenie od sieci Ikea! W serii tragicznych wypadków zginęła dwójka dzieci

Brytyjskie media sugerują, że przyczyną tragedii mógł być fatalny stan techniczny windy. „Nie używaliśmy jej. Była już zainstalowana w momencie, gdy wprowadzaliśmy się do domu” – mówi rodzina zmarłej dziewczynki.

W związku z wypadkiem służby zaapelowały do rodziców o ostrożność i uwagę. „Gdy wprowadzamy się do nowego miejsca zamieszkania, powinniśmy zadbać o to, by stare, niedziałające elementy wyposażenia nie były dostępne dla dzieci. Stanowią dla nich realne zagrożenie, o czym przekonaliśmy się dzisiaj” – czytamy.

(pum)