Życie w UK

Dokąd zmierzasz, Brytyjczyku?

W tegorocznym rankingu jakości życia w krajach UE, Wielka Brytania znalazła się na przedostatnim miejscu. Nic zatem dziwnego, że tak wielu Brytyjczyków opuszcza Wyspy w poszukiwaniu lepszego życia. Dziś poza granicami Albionu żyje już ponad 5,5 mln z nich…

Dokąd zmierzasz, Brytyjczyku?

Zapracuj na swój zasiłek >>

Kłamstwo – nałóg emigranta >>

Statystyki nie są sprzyjające dla Anglików. Mieszkańcy Wielkiej Brytanii należą do najliczniejszej, spośród obywateli UE, grupy narodowościowej, która opuszcza swój kraj na stałe. W maju Agencja Reuters’a podała, że aż 25% młodych Brytyjczyków myśli o emigracji…

Exodus?
Najgłośniej na temat wyjazdów Brytyjczyków było przed trzema laty. Migracja prawie 2 mln obywateli ochrzczona została nawet mianem exodusu. Office for National Statistics (brytyjski odpowiednik Głównego Urzędu Statystycznego) podało wówczas statystyki, jakoby w latach 1997-2006 z kraju wyjechało 1,97 mln obywateli. Tylko w roku 2006 walizki spakowało 207 tys. z nich, czyli średnio co trzy minuty. Uspokajano, że w tym samym czasie na Wyspy przybyło prawie 4 mln imigrantów, dzięki którym brytyjska gospodarka mogła spać spokojnie. Problem jednak nie zniknął. Światowy kryzys, który Wielka Brytania odczuła wyjątkowo dotkliwie, sprawił, że o emigracji zaczęto myśleć coraz częściej. Zwłaszcza wśród młodych ludzi.

Wyspy już nie takie atrakcyjne
Przyczyn, dla których Brytyjczycy emigrują jest wiele. Najczęściej podawane są fatalna pogoda i wysokie koszty życia. Fakt, że obecnie Londyn uznawany jest, zaraz po Tokio, za najdroższe miasto świata, jeśli chodzi o koszty utrzymania. Ceny nieruchomości na terenie Wielkiej Brytanii również nie należą do niskich. Kiedy w „The Guardian” pojawił się artykuł na ten temat komentarze aż zaroiły się od powodów, dla których mieszkańcy coraz częściej decydują się opuścić Wyspy. Oprócz wyżej wymienionych najczęściej podawano wysokie podatki, słaby system opieki zdrowotnej i masowy napływ imigrantów, którzy konkurując na lokalnym rynku, odbierają pracę Brytyjczykom. Wiele jednak osób ma dosyć wyścigu szczurów, w jakim muszą brać udział, i chce przenieść się do kraju, gdzie tempo życia jest wolniejsze. Spory odsetek emigrantów stanowią właśnie młode małżeństwa z dziećmi, które osiedlają się w atrakcyjnych turystycznie krajach. Oczywiście powody, dla których Brytyjczycy wyjeżdżają nie leżą tyko w problemach, z jakimi boryka się Zjednoczone Królestwo. Wielu z nich kusi po prostu perspektywa życia w bardziej przyjaznym klimatycznie miejscu, stąd tak wiele wyjazdów do ciepłych krajów. Jedne z ostatnich badań wskazywały, że tylko 12% Brytyjczyków, którzy osiedli za granicą na stałe, zrobiło to z powodu problemów w swoim kraju. Większość dała się uwieść aurze, jakie roztaczały nad nimi inne państwa. Wśród nich jedną z najliczniejszych grup stanowią angielscy emeryci, którzy resztę dni postanowili przeżyć w przyjemnym i bezstresowym kraju. Jill Rutter z IPPR (Institute for Public Policy Research) na łamach “Daily Telegraph” mówiła wręcz o nowym fenomenie, z jakim Brytyjczycy mają do czynienia. Każdy, kogo tylko na to stać, chciałby spędzić emeryturę w ciepłych krajach. Z raportu OECD z 2008 r. wynika, że wśród emigrantów dużo jest osób świetnie wykształconych, które wyjeżdżają robić kariery poza UK.  Jego wyniki także nie są zadowalające: Wielka Brytania doświadcza największego drenażu mózgów spośród wszystkich rozwiniętych krajów świata.

Wyjechać, ale dokąd?
Według badań przeprowadzonych przez instytut ICM, kierunki migracji nie zmieniają się od lat. Krajami, do których Brytyjczycy wyjeżdżają najczęściej są Australia (1,3 mln), Nowa Zelandia, Stany Zjednoczone, Hiszpania i Francja. Na terenie UK działają nawet specjalne biura, które pomagają osiedlić się w nowym kraju przeznaczenia. Na Antypody decydują się ludzie, którzy bez pośpiechu chcą cieszyć się bogactwem przyrody, w jakie Australia i Nowa Zelandia bezsprzecznie obfitują. USA, Kanada i Katar kuszą specjalistów w konkretnych branżach, od inżynierów i lekarzy, po doradców i kucharzy skończywszy. Najpopularniejszymi krajami emerytów są Hiszpania i Wyspy Karaibskie. W samej Hiszpanii żyje prawie milion Brytyjczyków, choć niewielu z nich zna język hiszpański, a nawet nie zamierza się go uczyć, o czym głośno było w hiszpańskojęzycznych mediach. Bardzo popularnym kierunkiem jest także… Irlandia. Wbrew stereotypom Anglicy uwielbiają Zieloną Wyspę. Obecnie, poza Irlandczykami, stanowią najliczniejszą grupę etniczną, donosi londyński „The Times”. Spośród 165 miast tylko w 21 mieszka ich mniej niż 50.

Najlepsze warunki do życia…
We wrześniu b.r. portal uSwitch z siedzibą w Londynie, opublikował raport jakości życia w dziesięciu krajach UE. Pierwsze trzy miejsca zajęły kolejno Francja, Hiszpania i Dania, ostatnie zaś Wielka Brytania i Irlandia. Żeby było śmieszniej Polska zajęła w nim miejsce czwarte. W rankingu uwzględniano takie czynniki jak średnia długość życia, poziom przychodów gospodarstw domowych, średni wiek przechodzenia na emeryturę, cenę koszyka podstawowych produktów żywnościowych, nasłonecznienie, średnią długość wakacji, wydatki na zdrowie w proporcji do PKB czy cenę litra benzyny bezołowiowej. W skali światowej warto przytoczyć tegoroczny raport „Newsweeka”. Pierwszą trójkę otwierają Finlandia, Szwajcaria i Szwecja, Wielka Brytania zajmuje 14 miejsce, zaś Polska 29.
Bez względu na ilość migrujących Brytyjczyków rząd Camerona może spać spokojnie. Nadal więcej imigrantów przyjeżdża do Zjednoczonego Królestwa, niż wyjeżdża z niego rodzimych specjalistów. I dopóki będą przyjeżdżali koniunktura będzie miała pozytywny wpływ na gospodarkę. No właśnie, dopóki będą przyjeżdżali…

Kamil Nadolski / Fot. Getty Images

Zapracuj na swój zasiłek >>

Kłamstwo – nałóg emigranta >>

Miałeś wypadek? Możesz dostać odszkodowanie >>
 

Przeczytaj również

W którym brytyjskim supermarkecie zarabia się najwięcej?W którym brytyjskim supermarkecie zarabia się najwięcej?To tu w UK najemcy mają największe szanse na mieszkanie w nieodpowiednich warunkachTo tu w UK najemcy mają największe szanse na mieszkanie w nieodpowiednich warunkachBanksy stworzył nowy mural w Londynie? Fani nie mają wątpliwościBanksy stworzył nowy mural w Londynie? Fani nie mają wątpliwościPopulacja Londynu bije nowe rekordy. Ile wynosi?Populacja Londynu bije nowe rekordy. Ile wynosi?Szef DNB mówi o “społecznych kosztach” zatrudniania imigrantów w HolandiiSzef DNB mówi o “społecznych kosztach” zatrudniania imigrantów w HolandiiBariery językowe przyczyną błędnych diagnoz lekarzyBariery językowe przyczyną błędnych diagnoz lekarzy
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj