Życie w UK

Departament Stanu USA ostrzega Amerykanów jadących do Polski. „Możliwe są incydenty przemocy” – informuje na Twitterze

Fot. Twitter

Departament Stanu USA ostrzega Amerykanów jadących do Polski. „Możliwe są incydenty przemocy” – informuje na Twitterze

Alert Departamentu Stanu

Departament Stanu USA wydał ostrzeżenie dla Amerykanów, którzy w najbliższy weekend będą przebywali w Polsce. Na Twitterze pojawiła się informacja o możliwości wystąpienia „incydentów przemocy” w związku z planowanymi na 11 listopada marszami z okazji 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości.

„Kilka wydarzeń odbędzie się 11 listopada w związku z Polskim Dniem Niepodległości. Od gmachu Sejmu do Wybrzeża Szczecińskiego może przejść masz. W poprzednich latach dochodziło do brutalnych incydentów pomiędzy manifestującymi i kontrmanifestującymi" – informację takiej treści zamieścił Departament Stanu USA na Twitterze wczoraj późnym popołudniem. 

 

 

Informację tę zresztą Departament Stanu doprecyzował jeszcze w komunikacie na swojej stronie. W oficjalnym wpisie czytamy: "W 2017 r. marsz zorganizowany przez Stowarzyszenie Marszu Niepodległości zgromadził ponad 50 000 uczestników. W poprzednich latach niektórzy uczestnicy marszu rzucali racami, nieśli transparenty i wygłaszali hasła skierowane przeciwko mniejszościom rasowym, seksualnym i religijnym”.

 

 

 

Polska poezja zawitała do… londyńskiego metra!

Na razie wszystko wskazuje na to, że marsz organizowany przez Stowarzyszenie Marszu Niepodległości nie odbędzie się, ponieważ został on zakazany przez władze Warszawy, a dodatkowo w jego miejsce rząd prawdopodobnie zorganizuje marsz państwowy. Jednak sama notatka Departamentu Stanu USA ostrzegająca Amerykanów przed przyjazdem do Polski, jest bardziej niż niepokojąca. Zwróćmy bowiem uwagę na to, że ostrzeżenie rządu USA zostało zakwalifikowane jako „alert bezpieczeństwa”, co bezpośrednio sugeruje możliwość wystąpienia poważnych zamieszek. W ten sam weekend manifestacja odbędzie się też na przykład w Rzymie, ale informację o niej amerykański Departament Stanu zakwalifikował już tylko jako "alert o demonstracji". 

 

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

Holenderski senat odrzuca podwyżkę płacy minimalnejHolenderski senat odrzuca podwyżkę płacy minimalnejBig Ben dwa lata od remontu. Jak się prezentuje?Big Ben dwa lata od remontu. Jak się prezentuje?Kiedy zrobi się ciepło? Jaką pogodę zapowiadają na weekend?Kiedy zrobi się ciepło? Jaką pogodę zapowiadają na weekend?Kobieta zginęła potrącona przez własny samochódKobieta zginęła potrącona przez własny samochódUstawa o zakazie sprzedaży papierosów z poparciem w Izbie GminUstawa o zakazie sprzedaży papierosów z poparciem w Izbie GminPolicja walczy z „agresywnymi” rowerzystami. Ukarano blisko 1000 osóbPolicja walczy z „agresywnymi” rowerzystami. Ukarano blisko 1000 osób
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj