Bez kategorii

Dealerzy narkotyków „rekrutują” uczniów. W szkolnych mundurkach łatwiej ukryć towar

Co nosi uczeń w kieszeni szkolnego mundurka? Coraz częściej – narkotyki. Tak wynika z policyjnych raportów. Policja alarmuje, że dealerzy narkotyków coraz chętniej wykorzystują dzieci do przerzucania sporych partii „towaru”. 

Dealerzy narkotyków „rekrutują” uczniów. W szkolnych mundurkach łatwiej ukryć towar

GettyImages 2017504

Problem wykorzystywania dzieci jako pośredników w handlu narkotykami stara się nagłośnić parlamentarzysta Partii Pracy – David Lammy. Jego zdaniem narkotykowi bossowie terroryzują dzieci i młodzież z biedniejszych środowisk, wykorzystując ich chęć zarobienia choćby niewielkich pieniędzy.

Sposób na błyskawiczne przewożenie sporych partii narkotyków jest tak prosty, że aż głupio z niego nie korzystać. Czyje podejrzenia wzbudzi bowiem dziecko w szkolnym mundurku ze sportową torbą w ręce? W każdym pociągu można znaleźć co najmniej kilku takich delikwentów. I nikt nie podejrzewa, że jeden z nich, zamiast sportowych spodenek, ręcznika i bidonu, ma w plecaku masę plastikowych torebeczek.

Alkohol, narkotyki i dzikie orgie. Poznaj wszystkie grzechy księcia Harry’ego

David Tammy alarmuje, że dealerzy swoich „kurierów” rekrutują najcześciej wśród dzieci z biedniejszych, mniejszościowych środowisk. Jak wynika z przygotowanego przez niego raportu, 41 proc. nastolatków poniżej 18-go roku życia, które znajdują się pod policyjnym nadzorem, to osoby ciemnoskóre, Azjaci lub przedstawiciele innych mniejszości. Dekadę temu, odsetek ten wynosił zaledwie 25 proc. 

To na dzieci z najbiedniejszych rejonów polują narkotykowi dealerzy 

Z policyjnych statystyk wynika również, że w sprawach związanych z narkotykami, do aresztów 10 razy częściej trafiają chłopcy czarnoskórzy, niż biali. 

„Za tymi liczbami stoi zorganizowana przestępczość, która szarga dobre imię mniejszościowych społeczności. Słyszę mnóstwo historii o tym, jak dzieci znikają z domów na kilka dni. Przerzutem narkotyków zajmują się już 14-latkowie. Rozwożą towar po całym kraju – od Aberdeen do Portsmouth. 

„Dzieci chcą łatwo zarobić pieniądze. Jednocześnie, równie łatwo dają się zastraszyć i terroryzować, co dorośli wykorzystują bez żadnych skrupułów. To dorośli wwożą narkotyki do kraju, to dorośli dają dzieciom broń, to dorośli wikłają je w wojny gangów” – tłumaczył Tammy, jednocześnie nawołując  do podjęcia bardziej zdecydowanych kroków w kierunku zwalczania przestępczości wśród nieletnich, oraz jej pierwotnej przyczyny – nierówności społecznych: „Rząd musi działać natychmiast wdrażając odpowiedni plan wyrównywania nierówności w naszym kraju. Dysproporcje społeczne ze względu na rasę i pochodzenie są ewidentne” – twierdzi Tammy. 

Wielka Brytania przoduje w sprzedaży narkotyków online w Europie!

author-avatar

Przeczytaj również

Kobieta walczy o życie po wypiciu kawy na lotniskuKobieta walczy o życie po wypiciu kawy na lotniskuNastoletnia uczennica zaatakowała nożem nauczycielkę na terenie szkołyNastoletnia uczennica zaatakowała nożem nauczycielkę na terenie szkołyRyanair odwołał ponad 300 lotów. Przez kuriozalną sytuację we FrancjiRyanair odwołał ponad 300 lotów. Przez kuriozalną sytuację we FrancjiPILNE: Szkocki rząd upada – koniec koalicji SNP z ZielonymiPILNE: Szkocki rząd upada – koniec koalicji SNP z ZielonymiPolska edukacja w zasięgu rękiPolska edukacja w zasięgu rękiLondyńskie lotnisko w wakacje ma przyjąć rekordową liczbę podróżnychLondyńskie lotnisko w wakacje ma przyjąć rekordową liczbę podróżnych
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj