Schrup i Ty! Polacy na złość Putinowi… jedzą jabłka

W związku z wprowadzeniem przez Rosję blokady na import polskich warzyw i owoców, internauci zawiązali spontaniczną akcję – swój sprzeciw manifestują… jedzeniem jabłek.

„Polska jest największym producentem jabłek w Europie, większość trafia na eksport, a ponad połowa wszystkich wyprodukowanych w Polsce jabłek trafia do Rosji. Dla sadowników i przetwórców zamknięcie tamtejszego rynku będzie bardzo bolesne” – czytamy na facebookowym profilu akcji Jedz Jabłka Na Złość Putinowi.

Jej inicjatorzy wierzą w siłę bojkotu konsumenckiego, dlatego próbują zjednoczyć wszystkich tych, którym leży na sercu dobro polskiej gospodarki. Uważają, że kupując więcej owoców i warzyw uda się zminimalizować skutki embarga.

Użytkowników Facebooka zdenerwował nie tylko sam fakt nałożenia blokady, ale hipokryzja rosyjskich urzędników, którzy zaprzeczają, że wprowadzenie zakazu ma podłoże polityczne. Jak podaje Reuters, uzasadnieniem wstrzymania handlu pomiędzy Polską a Rosją były problemy sanitarne.

Rosja stanowi największy rynek zbytu warzyw i owoców dla krajów Unii Europejskiej. Roczna wartość wymiany handlowej wynosi ponad dwa miliardy euro.