Praca i finanse

Czy Święty Mikołaj istniał naprawdę? Naukowcy twierdzą, że był postacią historyczną

Co roku na początku grudnia i podczas Świąt Bożego Narodzenia tysiące dzieci na świecie wyczekuje nadejścia Świętego Mikołaja, który rozda im prezenty. Wiele osób, w tym szanowanych naukowców chce odpowiedzieć na pytanie, czy Święty Mikołaj naprawdę istniał.

Czy Święty Mikołaj istniał naprawdę? Naukowcy twierdzą, że był postacią historyczną

Shutterstock_754720507

Podstawową informacją, od której trzeba zacząć poszukiwania Świętego Mikołaja jest data 6 grudnia, ponieważ każde polskie dziecko wie, że to wtedy są Mikołajki. Tego dnia Kościół katolicki obchodzi bowiem dzień wspomnienia biskupa Mikołaja z Miry i w odróżnieniu od krajów zachodnich jest to jedyny dzień w roku, kiedy Mikołaj rozdaje prezenty.

Kolejne uderzenie zimy: Dzisiaj najbardziej mroźna noc od pięciu lat i jeszcze więcej śniegu!

Prawdziwy Mikołaj urodził się w mieście Patar, które znajduje się na terenie dzisiejszej Turcji. Dzisiaj znany jest jako biskup Mikołaj z Miry lub z… Bari, a jego prawdziwy wizerunek diametralnie różni się od tego, który widzimy w świątecznych reklamach.

Sprawa istnienia Świętego Mikołaja spędzała sen z powiek wielu naukowcom, ale ostatecznie wszystko wskazuje na to, że był on postacią historyczną i co więcej, we włoskim Bari do dzisiaj znajdują się relikwie świętego. Niedawno naukowcy z Oxfordu badali relikwie świętego należące do ojca Dennisa O'Neilla z kościoła Św. Marty w amerykańskim stanie Illinois i potwierdzili, że należą one do duchownego żyjącego na przełomie III i IV wieku.

Jednak większość relikwii biskupa Mikołaja znajduje się  we włoskim Bari, skąd w tym roku wyjechały po raz pierwszy do… Rosji. Dlaczego akurat do Rosji? Ponieważ biskup Mikołaj jest również świętym prawosławnym, gdyż jego działalność miała miejsce jeszcze przed podziałem chrześcijaństwa.

Mikołaj z Miry żył na przełomie III i IV wieku, ale pierwsze wzmianki o nim pojawiają się dopiero 200 lat po jego śmierci. W związku z tym, że dopiero 200 lat po śmierci zaczęto o nim wzmiankować, to historia jego życia jest owiana masą legend, z których większość dotyczy jego charytatywnej działalności, która polegała na pomaganiu biednym, ubogim, a także na czynieniu cudów.

Jednak jego "kariera" jako świętego wykraczała daleko poza rozdawanie dzieciom prezentów. Często Mikołaj z Miry był uważany za osobę, do której można się zwrócić w każdej potrzebie, na przykład był często wzywany podczas… egzorcyzmów. Wraz ze wzrostem popularności jego kultu zaczęto przypisywać mu kolejne atrybuty i tak Św. Mikołaj już w średniowieczu stał się patronem dzieci.

Różne źródła mówią, że 6 grudnia w Konstantynopolu obchodzono święto Mikołaja, które miało być przygotowaniem do Świąt Bożego Narodzenia. Co ciekawe w średniowieczu ustalono drugi dzień Św. Mikołaja, który ustalono na… 8 maja, ponieważ tego dnia ciało Mikołaja zostało przeniesione do włoskiego Bari, gdzie znajduje się do dnia dzisiejszego. 

Ciało świętego, które spoczywało w kościele w Mirze zostało przeniesione przez kupców z Bari, którzy dowiedzieli się, że Wenecjanie chcą przenieść do siebie ciało świętego w obawie przed nadciągającymi Turkami. Uprzedzili jednak Wenecjan, którzy w odpowiedzi na to zdarzenie także przywieźli "prawdziwe" ciało świętego. Jednak do dnia dzisiejszego to Bari uznaje się za centrum kultu Św. Mikołaja.

 

 

 

Wraz z upływem czasu Św. Mikołaj "zdobywał" większą popularność, a jego kult zataczał coraz większe kręgi. Sam święty stał się patronem nie tylko ubogich i biednych, a także dzieci. Wiele przekazów historycznych wskazuje też, że już we wczesnym średniowieczu w wigilię 6 grudnia rozdawano dzieciom podarki.
 
Mało kto wie, ale dzisiaj Św. Mikołaj jest patronem m.in. wytwórców guzików, cukierników i piekarzy, panien szukających kandydata na męża, gorzelników i piwowarów, jeńców, kancelistów parafialnych, kierowców, kupców, marynarzy, rybaków i żeglarzy oraz flisaków, młynarzy, uczonych i studentów, notariuszy, obrońców wiary przed herezją, pielgrzymów i podróżnych, sędziów i więźniów, sprzedawców perfum, wina, zboża i nasion, pojednania Wschodu i Zachodu.

Obecnie Św. Mikołaj z Miry stał się pierwowzorem postaci Świętego Mikołaja, która dziś kojarzona jest ze świętami. Jednak trzeba pamiętać, że poczciwy grubasek w czerwonym stroju krasnoludka, jadący na saniach ciągniętych przez renifery jest postacią wymyśloną przez… firmę Coca-Cola. W 1930 roku firma postanowiła zainwestować w nową reklamę swojego napoju i do tego zatrudniła artystę rysownika – Freda Mizena, który stworzył nowego "Mikołaja", który w szybkim tempie, dzięki sprawnej kampanii reklamowej zastąpił niemalże całkowicie tradycyjnego Św. Mikołaja.

W odróżnieniu od wizerunku widocznego na reklamie Coca-coli w wielu krajach także zachodnich Św. Mikołaj nadal przedstawiany jest w sposób zgodny z tradycją, czyli jako brodaty biskup w biskupiej mitrze oraz z pastorałem w ręku. Choć dzisiaj ten wizerunek jest już zapomniany, to warto pamiętać, gdzie leży geneza Mikołaja, który dzisiaj jest szeroko znany na świecie. Warto także wspomnieć, że w krajach prawosławnych jak na przykład w Rosji prezenty rozdaje Dziadek Mróz, którego pochodzenie wiąże się ściśle z tradycją starosłowiańską, jednak z czasem stał on się odpowiednikiem Świętego Mikołaja.

Zima w Wielkiej Brytanii będzie długa i wyjątkowo mroźna! Wszystko przez La Nina

Trzeba też pamiętać, że w różnych częściach polski kto inny odwiedzał dzieci w Boże Narodzenie, ponieważ w niektórych regionach prezenty przynosi Aniołek, w innych Dzieciątko, a w jeszcze innych Gwiazdor. A kto u Was zostawia prezenty pod choinką?

 

 

author-avatar

Przeczytaj również

Big Ben dwa lata od remontu. Jak się prezentuje?Big Ben dwa lata od remontu. Jak się prezentuje?Kiedy zrobi się ciepło? Jaką pogodę zapowiadają na weekend?Kiedy zrobi się ciepło? Jaką pogodę zapowiadają na weekend?Kobieta zginęła potrącona przez własny samochódKobieta zginęła potrącona przez własny samochódUstawa o zakazie sprzedaży papierosów z poparciem w Izbie GminUstawa o zakazie sprzedaży papierosów z poparciem w Izbie GminPolicja walczy z „agresywnymi” rowerzystami. Ukarano blisko 1000 osóbPolicja walczy z „agresywnymi” rowerzystami. Ukarano blisko 1000 osóbUrzędnik Home Office aresztowany za „sprzedaż” prawa do pobytu w UKUrzędnik Home Office aresztowany za „sprzedaż” prawa do pobytu w UK
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj