Praca i finanse
Czy Brytyjczycy są pracoholikami? Prawie połowa przyznaje, że po pracy nie może przestać myśleć o sprawach zawodowych
Fot. Getty
W Wielkiej Brytanii przeprowadzono badanie, z którego wynika, że niemal połowa pracujących Brytyjczyków każdego dnia ma problem z rozstaniem się ze sprawa zawodowymi i część obowiązków realizuje po godzinach. Czy Brytyjczycy są pracoholikami?
„The Independent” opublikował wyniki badania, z którego wyłania się zastanawiający obraz brytyjskiego społeczeństwa. Aż 40 proc. respondentów przyznało, że nie jest w stanie przestać myśleć o sprawach zawodowych po godzinach pracy, a co szósta osoba spędza aż ponad 11 godzin tygodniowo, pracując poza miejscem pracy – sprawdzając wiadomości e-mail czy wykonując lub odbierając telefony.
Ponad jedna czwarta ankietowanych przyznała, że czasem budzi się w środku nocy i myśli o pracy, a jedna piąta badanych sprawdza zawodową skrzynkę mailową leżąc w łóżku. Co trzecia osoba sprawdza wiadomości, gdy tylko się obudzi, a aż 57 proc. kontroluje sprawy zawodowe nawet w weekend. Około jedna na dziesięć osób przyznała, że zajmowała się pracą w bardzo nieodpowiednim momencie, takim jak ślub, pogrzeb, a nawet seks.
Przeczytaj koniecznie: Brytyjczykowi pozostało na życie do końca miesiąca 30 p! Skarży się, że przez błędy systemu UC nie mógł nawet napić się w Sylwestra piwa
Choć większość badanych deklaruje potrzebę i chęć spędzania czasu z najbliższymi, to 20 proc. osób stwierdziło, że odbiera telefony i sprawdza wiadomości w czasie wolnym spędzanym z rodziną, a 16 proc. przyznało, że nie umie zjeść posiłku w spokoju, jeśli równocześnie nie monitoruje skrzynki mailowej. Z kolei 20 proc. ankietowanych stwierdziło, że z powodu przeciążenia zawodowego doświadczyło problemów zdrowotnych.
Co ciekawe, zaledwie 3 proc. badanych stwierdziło, że każdego dnia wychodzi z pracy o czasie i nie musi dokańczać żadnych zadań po godzinach. I chociaż prawie połowa badanych Brytyjczyków twierdzi, że lubi swoją pracę, to aż 65 proc. respondentów nienawidzi tego, że często zabiera obowiązki zawodowe do domu.
Badanie, przeprowadzone na grupie 2000 Brytyjczyków, którzy podjęli pracę biurową, pokazało również, że jednymi z najczęstszych powodów pracy po godzinach okazują się:
- obowiązki nałożone w ostatniej chwili
- spokój ducha, który może zostać osiągnięty dopiero po wykonaniu zadania
- groźba zwolnienia z pracy pomimo nieuzasadnionego obciążenia pracą
- chęć uniknięcia nieprzyjemnych konfrontacji z szefem.
Ciężka praca ponad miarę niejednokrotnie odbija się na relacjach z najbliższymi. Aż 20 proc. badanych przyznało, że pracę stawia na pierwszym miejscu, a rodzinę i życie osobiste dopiero na kolejnych. Co więcej, około jedna na trzy osoby jest przekonana, że praca zawodowa jest warta poświęceń. Sądzicie, że Brytyjczycy są pracoholikami? Czy Wasze życie zawodowe wygląda podobnie? Czekamy na Wasze opinie!