Życie w UK
Czy 16-letnia uczennica może uwieść nauczyciela? Sędzia stwierdził, że tak
Wyrok sądu w sprawie 44-letniego nauczyciela religii, który utrzymywał relację o charakterze seksualnym ze swoją uczennicą, wzbudził ostrą reakcję ze strony organizacji ochrony praw dziecka. Sędzia uznał, że to 16-latka uwiodła nauczyciela, a nie na odwrót, co zostało uznane za okoliczność łagodzącą.
Stuart Kerner – żonaty nauczyciel w Bexleyheath Academy, został ukarany wyrokiem 18 miesięcy więzienia w zawieszeniu. W trakcie procesu wyszło na jaw, że para uprawiała seks zarówno w miejscu pracy Kernera, jak i w jego domu.
Sędzia Joanna Greenberg uznała, że Kerner nie zasługuje na karę więzienia, ponieważ istnieją dowody na to, że był on przez swoją nastoletnią “kochankę” prześladowany. „Inteligentna i zdolna do manipulacji” – tak scharakteryzowała nastolatkę sędzia, dodając: „Przyjaciele ofiary stwierdzili, że sposób jej zachowania można określić jako prześladowanie. Jeśli ‘uwodzenie’ jest tu dobrym słowem, to raczej ofiara uwiodła skazanego, a on nie oparł się pokusie” – stwierdziła sędzia Greenberg.
Zdaniem krytyków wyroku, idąc tym tokiem rozumowania, cała wina spada na nastoletnią ofiarę, kiedy to nauczyciele mają prawny i zawodowy obowiązek odrzucać wszelkie propozycje o charakterze seksualnym ze strony uczniów.
„Bez względu na to, jak wielką presję wywierała na niego ta dziewczyna, Stuart Kerner zdecydowanie wykorzystał fakt, że pełni funkcję zaufania publicznego” – twierdzi Jon Brown, specjalista ds. zwalczania przemocy seksualnej. „Relacja, o której mowa, była toksyczna, a udział w takim związku ma niszczący wpływ na psychikę młodych osób. Obowiązkiem nauczycieli jest dbać o uczniów. Kerner powinien był zdystansować się od swojej uczennicy” – twierdzi Brown.
To nie pierwszy przypadek, kiedy sąd wydaje wyroki, w których zachowanie małoletnich ofiar opisywane jest jako „drapieżne”. W zeszłym roku w podobnym procesie właśnie za użycie takiego stwierdzenia w odniesieniu do 13-letniej ofiary zawieszony został oskarżyciel. Wątpliwości budziła również argumentacja sędziego, który stwierdził, że „dziewczyna wyglądała na starszą i tak też się zachowywała”.