Czwarty raz

W klubowej gablotce ZAKSY Kędzierzyn Koźle pojawi się kolejna replika siatkarskiego Pucharu Polski. Zawodnicy Daniela Castellaniego do zdobycia czwartego tytułu potrzebowali czterech setów.

W finale zawodnicy z Kędzierzyna Koźla pewnie pokonali Asseco Resovię Rzeszów 3:1 (19:25, 25:18, 25:21, 25:23), choć z początku szło im opornie. Bez kontuzjowanego Antonina Rouziera Kędzierzynianie nie potrafili wyjść nawet na prowadzenie. Dopiero, gdy francuski atakujący pojawił się na parkiecie, losy rywalizacji zostały odwrócone o 180 stopni. Najlepiej punktujący sezonu zasadniczego Plusligi sezonu 2011/2012 prowadził swoich kolegów do zwycięstwa w kolejnych setach. Najtrudniej było w ostatnim, bo Resovia do samego końca wierzyła, że jeszcze zdoła się podnieść. Przełomowym momentem, była zmiana decyzji przez sędziów przy stanie 22:22. Felipe Fonteles zanim wysłał piłkę na aut, delikatnie otarł nią o blok, co dostrzeżono dopiero na filmowej powtórce. Dobici tym siatkarze z Rzeszowa nie potrafili zdobyć się na ostatni wysiłek i z pucharu cieszyć się mogli zawodnicy ZAKSY.