Styl życia
Curuś i Farrell: Ondine z cenzurą
Okazuje się, że ze wspólnej produkcji Alicji Bachledy-Curuś i Colina Farrella, reżyser filmu „Ondine” usunął siedmiominutową scenę erotyczną.
Jak oświadczył dziennikarzom Neil Jordan, uczynił to przez wzgląd na szacunek do Alicji i Colina oraz uczucie łączące aktorów, które to właśnie zrodziło się na planie filmu. „To była wyłącznie moja decyzja” – powiedział reżyser, dementując tym samym pogłoski, że scenę usunięto na życzenie producentów, którzy chcieli, aby „Ondine” mogły obejrzeć także nastolatki. Cóż, jeśli chodzi o nagiego Farrella to zawsze można go zobaczyć w słynnej „niszowej produkcji”, jaką jest porno-taśma z udziałem czarnoskórej modelki Nicole Narain. A Alicja… poczekajmy na jakąś sesję w Playboyu…
Przeczytaj również
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj